Wojna w Ukrainie dotyka wszystkich mieszkańców tego kraju. Na zdjęciach i filmikach w mediach społecznościowych u boku żołnierzy broniących swojej ojczyzny coraz częściej zauważyć można również zwierzęta domowe. Jednym z bohaterów ostatnich dni stał się Rambo, szczeniak towarzyszący żołnierzom na pierwszej linii działań wojennych.
Rambo - mały obrońca
Rambo to jedno z trzech szczeniąt, które niedawno urodziły się niedaleko stanowiska ukraińskiej armii. Żołnierze przygarnęli zmarzniętą gromadkę, dzieląc się z nimi skromną przestrzenią budynku, w którym obecnie funkcjonują.
- On jest naszym obrońcą, prawda, Rambo? (...) Żal nam się go zrobiło, na zewnątrz było zimno. Zabraliśmy go na nasz posterunek i został z nami - mówi jeden z żółnierzy na nagraniu. W ten sposób szczeniaczek został "psem stróżującym".
Rambo, bo takie imię dostał od swoich opiekunów piesek, szczekaniem sygnalizuje, kiedy do drzwi zbliża się ktoś obcy. Nie boi się również opuszczać czterech ścian i dzielnie towarzyszy żołnierzom w obserwacji działań na linii frontu. W spokojniejszych momentach chętnie bawi się ze swoją ludzką rodziną, dając żołnierzom choć na krótką chwilę namiastkę normalności.
