Na początku maja fotopułapka zamontowana przez leśników w Leśnictwie Kłębowo na Warmii nagrała wędrującą watahę wilków. Zwierzęta miały jednak niezwykłego towarzysza.
Pies, wilk czy coś innego?
Uwagę leśników przykuło zwierzę wielkości przeciętnego wilka, ale o zdecydowanie ciemniejszym ubarwieniu. Na podstawie nagrania trudno jest jednoznacznie stwierdzić, z przedstawicielem jakiego gatunku mamy do czynienia.
Może być to hybryda, czyli skrzyżowanie psa z wilkiem, albo po prostu pies, który został zaakceptowany przez wilcze stado. Ta druga sytuacja jest niezwykle rzadka, ponieważ watahy niechętnie dopuszczają do siebie inne zwierzęta.
Od tamtego czasu wataha wilków z nietypowym towarzyszem była widziana jeszcze kilka razy.
Przyszłość zwierzęcia w rękach naukowców
Wilczo-psie hybrydy, jak większość międzygatunkowych krzyżówek, to zjawisko niepożądane w środowisku naturalnym. Przypadkiem z warmińsko-mazurskich lasów, w których obecnie żyje ok. 160 wilków, zajmą się zaalarmowani przez dyrekcję Lasów Państwowych naukowcy.
Najprawdopodobniej konieczne będzie odłowienie budzącego wątpliwości zwierzęcia, a jeśli potwierdzi się teoria o hybrydzie, będzie musiało ono zostać uśpione.