Reklama

małe kotki
© Un chat à la fois / One cat at a time

Słodziaki miesiąca: te porzucone przez matkę kocięta robią wszystko razem

Przez Aleksandra Kupras Redaktor

Opublikowano

Rozdzielone kociątka w końcu wróciły do siebie. Są tak szczęśliwe, że nie spuszczają się z oczu nawet na chwilę.

Malutkie kociątko i jego matka zostały znalezione na mrozie i przywiezione do organizacji „One Cat at a Time” w Québecu. Kotka nie opiekowała się swoim dzieckiem, więc maluch rozpaczliwie potrzebował pomocy. Kociątko zabrano do przytulnego kojca, nadano imię „Wendy” i zaczęto ją ręcznie karmić co kilka godzin.

Liczono na cud

Kocią mamę zabrano do weterynarza, który dokonał szokującego odkrycia. W brzuchu kotki wciąż tkwiły dwa kolejne kocięta, a ona sama wymagała pilnej operacji. Nikt nie spodziewał się, że maluchy będą zdolne do przeżycia, ale liczono na cud. - Ku naszemu zaskoczeniu, jedno z kociąt nadal żyło. Udało mu się przeżyć. To było po prostu cudowne - powiedziała Marie Simard, założycielka organizacji One Cat At a Time, w rozmowie z „Love Meow”. Z pomocą zespołu weterynaryjnego udało się ustabilizować stan kotka, którego nazwano „Peter”. Kocia mama nie wykazywała jednak żadnego zainteresowania swoim dzieckiem.

kotki otwierają oczy
Wendy i Peter otwierają oczka ©Un chat à la fois / One cat at a time

Nierozłączni

Peter został przeniesiony do miejsca, gdzie znajdowała się Wendy. Kiedy zobaczył siostrę, od razu się w nią wtulił. - Wendy poczuła się bezpieczniej, gdy poczuła przy sobie brata.  Od razu nawiązała się między nimi więź - mówi Marie.

Maluchy wspierały się nawzajem, a ich stan się poprawiał. Gdy już otworzyły oczka, zaczęły poznawać otoczenie, nie odstępując się nawet na krok. Razem korzystają z kuwety i jedzą z tej samej miski. A co najważniejsze są zdrowe i jak dorosną będą mogły szukać nowego domu. Oczywiście kotki muszą zostać zaadoptowane w parze, w końcu są nierozłączne.

kotki w kojcu
Peter i Wendy rosną w siłę ©Un chat à la fois / One cat at a time
Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?