To zdarzenie miało miejsce we wrześniu 2022 roku.
Szczeniaczek bierze sprawy w swoje łapki
Bezdomny szczeniaczek nie tracił nadziei i najwidoczniej cały czas wierzył, że w końcu uda mu się znaleźć szczęście.
Ta wiara zaprowadziła go pod bramę bazy amerykańskiej marynarki wojennej. Tam został zauważony przez jednego z dowódców.
„Dowódca marynarki wojennej USA zobaczył małego psa i natychmiast uznał, że szczeniak nie przetrwałby długo sam w tak niebezpiecznym środowisku. Wiedział, że musi zaopiekować się szczeniakiem” - napisała organizacja „Paws of War” na Facebooku.
Poznajcie Griffona
Mężczyzna nazwał szczeniaka „Griffon”, a już chwilę później wszyscy żołnierze zbiegli się, by zobaczyć nowego przybysza. Dowódca opiekował się maluszkiem, aż wytworzyła się między nimi niezwykle silna więź. Pies nie opuszczał swojego wybawiciela nawet na krok.
Mężczyzna postanowił, że zaadoptuje psiaka i po skończonej misji zabierze go do domu w Maryland.
Uwielbiamy takie historie ze szczęśliwym zakończeniem!