Reklama

Melisa - pies do adopcji

Meliska: suczka, która próbuje przestać istnieć. To video łamie serce

Przez Sabina Stodolak Redaktor

Opublikowano

W schronisku jak w życiu. Większe szanse na adopcje ma ten pies, który potrafi zareklamować się z jak najlepszej strony.  Ten pies nie ma na to szans, bo nie umie w autopromocję. 

Czarne koty, starsze schorowane psy, zwierzęta z widoczną ułomnością, niewidome lub głuche, małe kundelki o nieprzyciągającej uwagi urodzie – to grupa zwierząt, które mają w schroniskach mniejsze szanse na to, niż ich młodsi czy ładniejsi koledzy, na znalezienie domu. 

Melisa, mimo iż zdrowa, nie taka stara i zdecydowanie piękna, należy do tej grupy, bo nikt nie ma nawet szans jej poznać. 

Przerażona kulka stresu 

Melisa mieszka w schronisku już 1,5 roku. Mimo tego, że to dość długo, nie przywykła do odgłosów wiecznie ujadających psów, mnóstwa zapachów i ogólnego zamieszania, jakie w nim panuje. Przez cały dzień siedzi w budzie, a jej boks wygląda, jakby był pusty. 

Pies jest nadal przerażony i nie chce wyjść. A to sprawia, że odwiedzające schronisko osoby, które byłyby skłonne do adopcji, nawet jej nie spotkają. 

Melisa chętnie chodzi na spacery z wolontariuszami, jest łagodnym, dobrym psem, który potrzebuje opieki, spokoju i dobrego serca. Tylko czy ktoś jest w stanie ją zauważyć? 

Zobacz też: 

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?