Reklama

Fundacja opublikowała ogłoszenie o szczeniaku do adopcji: oszustka wykorzystała je, aby wyłudzić pieniądze
© Facebook/ Fundacja Judyta

Fundacja opublikowała ogłoszenie o szczeniaku do adopcji: oszustka wykorzystała je, aby wyłudzić pieniądze

Przez Iza Markowska

Opublikowano

Po metodzie „na wnuczka” i „na policjanta”, oszuści próbują teraz wyłudzać pieniądze „na szczeniaka”.

9 sierpnia Fundacja dla szczeniąt Judyta opublikowała na Facebook'u post, w którym ostrzega przed próbami wyłudzenia pieniędzy przez osobę podszywającą się pod ich działalność.

Metoda  „na słodkiego szczeniaczka”

Fundacja dla Szczeniąt Judyta z Nowej Suchej to jedyna w Polsce fundacja zajmująca się porzuconymi i pokrzywdzonymi przez los (i ludzi!) szczeniętami.

„Bezdomne, porzucone, chore, wszystkie znajdą u nas swoją przystań, gdzie zostaną zaopiekowane, wyleczone oraz gdzie znajdzie im się domek - najlepszy ze wszystkich.” - czytamy w opisie działaności fundacji. 

W sierpniu na profilu fundacji pojawiło się ogłoszenie o Kremówce - uroczej 2,5 miesięcznej suni. Natychmiast pojawiła się masa chętnych, aby ją adoptować. Pewna kobieta postanowiła to wykorzystać. Kontaktując się z chętnymi poprzez wiadomości prywatne wysyłała im informację, że za dokumenty adopcyjne Kremówki należy zapłacić 1000 zł!

ADOPCJE W FUNDACJI DLA SZCZENIĄT JUDYTA SĄ BEZPŁATNE. TAK BYŁO, JEST I BĘDZIE. O TYM DO KOGO TRAFIA PIES NIGDY NIE BĘDĄ DECYDOWAĆ KWESTIE FINANSOWE! JEŚLI KTOKOLWIEK TWIERDZI INACZEJ - KŁAMIE,  A PROPONOWANIE WYSŁANIA DOKUMENTÓW ADOPCYJNYCH ZA PIENIĄDZE TO PRÓBA WYŁUDZENIA! - napisali pracownicy fundacji. 

Czy adopcja psa jest bezpłatna?

Tak, w Polsce adoptowanie psa ze schroniska lub fundacji co do zasady jest bezpłatne. Niekiedy schroniska czy organizacje proszą o datek.  Warto pamiętać, że organizacje te ponoszą koszt utrzymania psa, sterylizacji czy szczepień. Dlatego adoptując psa, warto wesprzeć je darowizną, bez względu na to, czy schronisko, z którego adoptujemy prosi o nie, czy nie.

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?