Andy i Lucy Bryce z wioski Netherne w Surrey są opiekunami 18-miesięcznego wyżła weimarskiego o imieniu Moose. Został porzucony na Węgrzech i trafił do schroniska, a później został adoptowany przez brytyjską parę.
Po adopcji pieska, para zdecydowała się zamontować w domu kamerę bezpieczeństwa, aby wiedzieć, co robi i jak czuje się ich pupil podczas ich nieobecności.
Złodziejaszek
Kamera była włączona również nocą i to właśnie w ten sposób Andy i Lucy odkryli, że Moose rusza do akcji, kiedy jego opiekunowie już śpią. Przeglądając nagranie odkryli, że ich pupil nocą zakrada się do kuchni i wspina na blat w poszukiwaniu czegoś do przekąszenia.
W ten sposób pewnej nocy, zrzucił na ziemię butelkę probiotyków, z której wysypały się leki! Na szczęście pies ich nie tknął.
Od tego czasu opiekunowie Moose'a są bardziej czujni i nie zostawiają nic, co mogłoby zaszkodzić ich psom w łatwo dostępnym miejscu.