Gdy pracownicy straży pożarnej East Sussex Wildlife Rescue & Ambulance Service otrzymali telefon o małej, puszystej kulce uwięzionej w siatce do piłki nożnej, nie spodziewali się, co tam zobaczą.
Uwięziony
Początkowo strażacy przypuszczali, że w siatkę zaplątał się kot. Jakie było ich zdziwienie, gdy prawda okazała się być zupełnie inna.
Pod kołtunem sznurków zaplątał się bowiem borsuk!
Biedne zwierzątko nie byłoby się w stanie samo uwolnić. Na szczęście na ratunek przybyli bohaterscy strażacy, którzy od razu mu pomogli.
Powrót do natury
Zwierzątko zostało zabrane do weterynarza. Okazało się, że pomimo kontuzji łapki był zupełnie zdrowy.
Po czasie rekonwalescencji strażacy zabrali borsuka tam, gdzie będzie najszczęśliwszy — na łonie natury.