Reklama

samochód z psem w środku

Okrutne porzucenie

© Facebook Un Gîte Une Gamelle

Pies wypchnięty siłą z samochodu przed schroniskiem. Słowa właściciela mrożą wolontariuszy

Przez Sabina Stodolak Redaktor

Opublikowano

Porzucenie, które mogło skończyć się dla Vikinga fatalnie. Ten biedny pies o nic nie prosił, a stracił wszystko.

Jakiś czas temu francuskie schronisko «  Un Gîte Une Gamelle » podzieliło się na swoim koncie Facebook bardzo smutną historią. Niestety to historia z tych, które zdarzają się zbyt często.

Pies wyrzucony z samochodu

Wszystko zaczęło się pewnej niedzieli, krótko przed 8 rano. Tego dnia, gdy schronisko było jeszcze zamknięte, pod obiekt podjechał samochód, który zaparkował niedaleko wejścia. Kilka sekund później drzwi pojazdu otworzyły się, a niezidentyfikowana osoba próbowała wyciągnąć z auta psa!

Próba zakończyła się niepowodzeniem. Pies był wyraźnie przerażony i nie miał najmniejszej ochoty wysiadać z samochodu w tym nieznanym dla niego miejscu.

Kierowca, najwyraźniej mocno zdeterminowany, by pozbyć się psa, postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i dosłownie wyrzucił psa z samochodu. Gdy maluch znalazł się na ziemi, kierowca odjechał, niczym się nie przejmując.

Do sytuacji doszło dość wcześnie rano i w schronisku jeszcze nikogo nie było. Kiedy w końcu je otworzono. Biedny psiak wydawał się całkowicie zagubiony. Stał ze sznurkiem, który miał być smyczą, zwisającą z karku i nie wiedział, co się wydarzyło i gdzie jest jego opiekun.

Kiedy schronisko zaopiekowało się psem, okazało się, że ma chip. Skontaktowano się więc z jego opiekunem.

Nieudane połączenie

Kiedy w końcu opiekun psa odebrał telefon, pracownikom schroniska zjeżył się włos na głowie. Właściciel psa wyjaśnił, że pies nie należy do niego i nie chciał odpowiadać na żadne pytania. Był też całkowicie głuchy na prośby o zabranie psa. Było jasne, że nikt już nie chciał tego biednego pieska.

Schronisko postanowiło złożyć skargę na właściciela psa. Viking, bo tak nazywa się psiak, został zaś zaszczepiony i wykastrowany. Teraz jest bezpieczny i z nadzieją czeka na nowy dom. 

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?