Hachi to owczarek belgijski, który przeżył dość dużo trudnych momentów, zanim pojawił się w azylu Ekostraży. Ten przepięknej urody pies doświadczył na tyle dużo, że aby zaufać ponownie ludziom potrzebuje czasu, kontaktu i edukacji oraz dużo, dużo zabawy.
Ekostraż robi co może, ale w azylu psów jest dużo, a osób, które mogą się nimi zająć, nie wystarcza do tego, by każdy piesek dostał wszystko, czego potrzebuje. Hachi potrzebuje zaś miłości, ale również ruchu i przestrzeni – to w końcu przedstawiciel niezwykle inteligentnej, ale również bardzo żywiołowej rasy.
Hachi na wyśnionym spacerze
O tym, jak bardzo dla tego psiaka ważna jest możliwość regularnego ruchu w naprawdę dużych ilościach, niech zaświadczy to nagranie. To, w jaki sposób pies cieszy się z tego, że może wyjść na spacer zachwyca i wywołuje łzy w oczach.
Ten pies to prawdziwy słodziak, który potrzebuje domu, w którym zrozumie się specyfikę tej rasy oraz w którym Hachi będzie mógł nadal rozwijać swoje umiejętności i budować zaufanie do człowieka i innych zwierząt.
Sami zobaczcie, jak cudownym jest psiakiem. A jeśli ktoś jest gotów zaopiekować się Hachi lub dać mu chociaż dom tymczasowy, zapraszamy do kontaktu ze Stowarzyszeniem Ochrony Zwierząt we Wrocławiu Ekostraż.
