Reklama

ręka ze smyczą

Zdjęcie ilustracyjne

© Shutterstock

Wręcza kobiecie bez słowa smycz swojego psa. W to, co się dzieje później, trudno uwierzyć

Przez Aleksandra Kupras Redaktor

Opublikowano

Jaclyn Rabito czekała ze swoim owczarkiem belgijskim w kolejce do weterynarza, gdy jej uwagę przykuł szczeniak tej samej rasy. 

Właścicielka malucha spytała kobietę, czy za dwa dni mogłyby się razem wyprowadzić swoje psiaki na spacer. Jaclyn bez wahania się zgodziła.

Tego się nie spodziewała

Gdy kobiety spotkały się w parku, właścicielka szczeniaka wręczyła jej smycz swojego psiaka, po czym bez słowa odeszła.

Jaclyn od razu zrozumiała, że właśnie stała się nową opiekunką malucha. Była w szoku. Przecież w ogóle nie znała tej kobiety. Jak można bez słowa porzucić w ten sposób psa?

Dla Jaclyn było jednak pewne, że szczeniak już na zawsze z nią zostanie.

Nowy członek rodziny

Piesek miał trzy miesiące i mimo początkowej nieśmiałości, po czasie obdarzył Jaclyn pełnym zaufaniem. Dziś radośnie biega z końmi po ranczu i ma nieskończone pokłady energii.

Ta wyjątkowa historia została przesłana przez Jaclyn Rabito w ramach konkursu "From Woofs to Wonders".

"Ta sytuacja nauczyła mnie, że ślepe zaufanie to czasami droga do zrobienia tego, co dla nas najlepsze. Nie uważam, że powinniśmy pozbywać się psa w ten sposób, aby jestem wdzięczna za to, że zyskałam wspaniałego przyjaciela" - pisała kobieta.

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?