Reklama

Okno

Rozpacz, która rozdziera serce: przywieźli psa do schroniska i bez pożegnania zamknęli za sobą drzwi

Przez Sabina Stodolak Redaktor

Opublikowano

Porzucona przez tych, których kochała. Rita nie może zrozumieć, co zrobiła nie tak. 

Tak naprawdę, to niczego nie zrobiła źle. Miała po prostu ogromnego pecha, że zaadoptowali ją ludzie, którzy nie rozumieją, że miłość zwierzaka jest na całe życie. Ludzie, którzy stając w obliczu wyzwań wybierają najłatwiejsze rozwiązanie.
 

Rita została podrzucona do krakowskiego Okna Życia dla zwierząt. Powód? Właściciel wynajmowanego mieszkania, w którym mieszkają opiekunowie, nie zgodził się na zwierzę. Rodzina Rity postanowiła zatem pozbyć się problemu i oddać psa. Tak po prostu. 
 

Reakcja psa sprawia, że wszyscy płaczemy

Rita, od momentu, w którym za opiekunami zamknęły się drzwi, płacze i próbuje wydostać się z pomieszczenia, by za nimi pobiec. Nie rozumie, że oni tego nie chcą. Nie wie, że nie może z nimi być i już nigdy ich nie zobaczy. 
 

Pies zostanie przeniesiony do KTOZ Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie, gdzie pracownicy i wolontariusze będą próbować znaleźć jej nowych opiekunów. Takich, którzy nie ugną się w obliczu trudności. Takich, którzy rozumieją, że pies to nie rzecz, której można się pozbyć, kiedy zaczyna być niewygodna. Takich, którzy zamiast porzucić psa, zaczęliby szukać nowego mieszkania. 


Nie masz warunków? Nie adoptuj zwierzaka! 

Ta historia to jednak również przestroga, by nie decydować się na adopcję psa lub kota, kiedy nie ma się własnego kąta i żyje się w wynajmowanych przestrzeniach.  Bycie zależnym od tego, co powie właściciel mieszkania, bywa zdradliwe. Zawsze przecież może okazać się, że będzie trzeba nagle się wyprowadzić, a znalezienie nowego lokum, w którym będzie można mieszkać z pupilem może okazać się bardzo trudne. 
 

Jeśli nie masz własnej przestrzeni, zanim zdecydujesz się na adopcję, zastanów się, co zrobisz, jeśli nagle stracisz mieszkanie. Co stanie się, kiedy otrzymasz dużą podwyżkę czynszu, wypowiedzenie lub mieszkanie ulegnie zniszczeniu? Jeśli opcja „oddam psa” pojawiła się w Twojej głowie, zrób przysługę i zwierzęciu i sobie i po prostu nie adoptuj. 

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?