Reklama

Porzucony pies

Bezpański pies nie pozwala się zabrać. Ratownicy mają łzy w oczach, kiedy odkrywają powód (video)

Przez Sabina Stodolak Redaktor

Opublikowano

Ten mały psiak został potwornie zdradzony.  

24 stycznia ratownicy Arturo Flores i Lou Dora dokarmiali kolonię bezpańskich kotów w Orange County w Kalifornii. Podczas akcji zauważyli małego intruza, który potrzebował pomocy.

Obserwacja z ukrycia

Przestraszony i mocno niespokojny pies obserwował z ukrycia parę ratowników. Nie był pewny, czy może zaufać ludziom, więc trzymał się z boku.

Ponieważ obszar, na którym pies się ukrywał, był terenem przemysłowym, Arturo i Lou nie mieli pojęcia, skąd zwierzak mógł się tam wziąć.

W końcu udało się uzyskać informacje od jednej z lokalnych firm. Jeden z pracowników zauważył, że pies został wyrzucony z przejeżdżającego samochodu. Ktoś po prostu zostawił go na pastwę losu, a pies nadal miał nadzieję, że jego opiekun po niego wróci. To dlatego nie odbiegł, tylko kurczowo trzymał się miejsca porzucenia.

Nadchodzi pomoc

Pies przez większość dnia siedział na skrawku trawnika, który chronił jego łapy przed zimnem i czekał.

Arturo i Lou poprosili o pomoc Suzette Hall ze schroniska Logan's Legacy. Suzette pospieszyła z pomocą tak szybko, jak to było możliwe.

Pies nie chciał ruszyć się z miejsca, więc Suzette zastawiła na niego pułapkę z bardzo kuszącymi smakołykami. Biedny piesek umierał z głodu, więc nie oparł się smakowitym kąskom i zaczął oblizywać, gdy tylko poczuł zapach jedzenia.

Ku nowej przyszłości

Suzette nie musiała długo czekać. Wkrótce pies znalazł się w pułapce. Po dalszych oględzinach okazało się, że to suczka. Dostała imię Bean (Fasolka).

Suzette zabrała ją prosto do kliniki weterynaryjnej. Piesek miał strupy na nogach i uszach, co wskazywało na to, że od jakiegoś czasu był zaniedbywany.

W miarę jak ratownicy myli psa, Bean czuła się coraz swobodniej. W końcu Suzette znalazła dla niej dom zastępczy, gdzie suczka otrzymuje stałą opiekę i czułość.

Bean uwielbia być przytulana. Ta mała sunia to sama słodycz i radość. Suzette ma nadzieję, że pies wkrótce znajdzie dom na zawsze. My również ją mamy!

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?