Instytut Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk podzielił się zaskakującą wiadomością. Na terenie Puszczy Białowieskiej pojawił się niespotykany często gość.
Canis aureus w Puszczy Białowieskiej
Szakal złocisty — canis aureus — to fascynujący przedstawiciel rodziny psowatych. Ten średniej wielkości drapieżnik przypomina z wyglądu zarówno wilka, jak i lisa, jednak jest od nich mniejszy, osiągając wysokość w kłębie do 50 cm i wagę do 15 kg. Jego sierść ma złocisto-żółtawy odcień, z ciemniejszym grzbietem, co pozwala mu doskonale kamuflować się w środowisku naturalnym.
Drapieżnik występuje przede wszystkim na terenie obejmującym Afrykę Północną, Półwysep Arabski, Azję Południową, a także południowo-wschodnią Europę.
W Polsce po raz pierwszy zobaczono go w 2015 roku. Po prawie 10 latach drapieżnik ponownie odwiedził nasz kraj.
Co szakal złocisty robi w Polsce?
Pomimo że szakal złocisty nie jest gatunkiem zagrożonym, jego populacja jest pod presją ze strony człowieka. Rozwój urbanizacji, utrata siedlisk oraz konflikty z ludźmi, wynikające z ataków na zwierzęta hodowlane, stanowią poważne wyzwania.
Ponadto zmiany klimatu powodują, że odbywa się ekspansja tego drapieżnika w Europie. Wraz z globalnym ociepleniem, do naszego kraju mogą zawitać nowe gatunki ssaków, ptaków i robaków.
„Ciekawe jak odnajdzie się w ekosystemie pełnym innych drapieżników, szczególnie kilkudziesięciu wilków, które zamiast chlebem i solą powitają go kłem i pazurem” - zastanawia się Michał Żmihorski, dyrektor Instytut Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk, na portalu X.