Reklama

Pies Horus, funkcjonariusz policji na służbie.

Policjant zostawił swojego owczarka niemieckiego w nagrzanym samochodzie. Pies nie żyje

Przez Sabina Stodolak Redaktor

Opublikowano

To prawdziwa tragedia, której można było zapobiec.

Ile razy policjanci ratowali psy w rozgrzanych samochodach pozostawione przez niefrasobliwych opiekunów? O wielu takich sprawach pisaliśmy w też w Wamiz. 

Tym razem jednak to policjant popełnił błąd.

K9 w rozgrzanym samochodzie

Do zdarzenia doszło w mieście Savannah, w stanie Missouri (USA). Policjant zamknął swojego psa Horusa w samochodzie na całą noc. W pojeździe – mimo nocnej pory – panował upał. Pies nie doczekał do rana. Zmarł z powodu wysokiej temperatury.

Wstępnie śmierć Horusa uznano za wypadek. Powodowało to jednak protesty lokalnej społeczności. Rozpoczęto zatem śledztwo by  wyjaśnić okoliczności śmierci czworonożnego funkcjonariusza.

Horus służył od 2021 roku. W kwietniu skończył 4 lata. Był jeszcze młodym, pełnym życia psem, którego spotkała straszna śmierć.

Lokalna społeczność żąda ukarania funkcjonariusza, który zamknął psa w samochodzie. Dla jego bezpieczeństwa nie podano danych osobowych. Komentarze nie pozostawiają złudzeń co do tego, że mieszkańcy okręgu uważają, że powinien ponieść surową karę.

Pozostawienie psa zamkniętego w samochodzie, nawet wtedy, kiedy nie ma pełnego słońca, jest niebezpieczne i może skończyć się – tak, jak w przypadku Horusa – tragicznie. Pamiętaj, by nigdy tego nie robić i zawsze zabierać psa ze sobą.

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?