Reklama

Le chien qui était enfermé dans une cave

Powrót z piekła: Jumper przeżył rok zamknięty w ciemnej piwnicy. Tak się cieszył, kiedy wyszedł na wolność (video)

Przez Agnieszka Marczak Redaktor

Opublikowano

Uwięziony przez rok w ciemnej piwnicy bez dostępu do wody, pies Jumper przeżył niewyobrażalny koszmar, zanim został cudem uratowany przez służby.

W małym francuskim miasteczku Gramat, w departamencie Lot, odkryto wstrząsającą historię, która poruszyła serca miłośników zwierząt na całym świecie. Jumper, pies zamknięty przez rok w ciemnej piwnicy, przeżył prawdziwy koszmar. Gdyby nie interwencja żandarmów, jego los mógłby być tragiczny.

Zmień zdjęcie swojego pupila w dzieło sztuki!
Próbuję !

Jakby wrócił z piekła

W piwnicy, gdzie przetrzymywano Jumpera, panowała całkowita ciemność. Pies był pozbawiony dostępu do światła i podstawowych środków do życia, takich jak woda. Kiedy służby w końcu wkroczyły do akcji, okazało się, że stan zdrowia zwierzęcia był krytyczny. Wychudzony, anemiczny i pełen pasożytów Jumper był na granicy życia i śmierci.

Żandarmi, którzy odkryli Jumpera, nie mieli chwili do stracenia. Zwierzę natychmiast przewieziono do kliniki weterynaryjnej w Gramat, gdzie rozpoczęto intensywne leczenie. Okazało się, że pies cierpiał również na poważne infekcje, w tym zapalenie pęcherza moczowego i prostaty. 

Choć jego zdrowie pozostaje wciąż delikatne, dzięki antybiotykom i troskliwej opiece weterynarzy, Jumper zaczyna powoli wracać do sił.

Jumper znalazł schronienie w schronisku Canin Lotois, gdzie otrzymał własny, ciepły boks oraz stałą opiekę. Niestety, jego historia nie jest odosobniona. Trzy inne psy, które również były przetrzymywane w skandalicznych warunkach, mają wkrótce dołączyć do Jumpera w schronisku, które już teraz jest przepełnione.

Schronisko apeluje o pomoc i wsparcie. Aby móc kontynuować ratowanie takich zwierząt jak Jumper, potrzebne są nowe domy adopcyjne, które zwolnią miejsce dla kolejnych potrzebujących. Trwający okres wakacyjny dodatkowo utrudnia sytuację, ale pracownicy schroniska liczą na wsparcie ludzi o wielkich sercach, którzy nie pozwolą, by takie historie miały miejsce ponownie.

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?