Jednego z grudniowych wieczorów, Abdel Boudjemaa z organizacji prozwierzęcej Espoir PA we Francji został wezwany do interwencji.
Zgłoszenie dotyczyło małego psa, prawdopodobnie rasy bichon lub pudel.
Pozostawiony na mrozie
Piesek pozostawiony bez nadzoru przez właścicieli spędzał dnie i noce na ulicy. W końcu ktoś wezwał pomoc.
Zimno i brak schronienia – zarówno w dzień, jak i w nocy – sprawiły, że był skrajnie przemarznięty.
Organizacja rusza na ratunek
Dzięki szybkiej reakcji organizacji Espoir PA, zwierzę zostało zabezpieczone i odwiezione do schroniska. To była udana akcja, ale Abdel Boudjemaa prawie codziennie odbiera podobne zgłoszenia.
Organizacja nieustannie poszukuje domów tymczasowych, które pomogą kontynuować misję ratowania zwierząt w potrzebie.