Reklama

shar pei harvey

Poznajcie Harveya: psa rasy shar-pei, którego łatwo pomylić z polarowym kocykiem

Przez Marysia Sinkiewicz

Opublikowano

Niektóre zwierzaki potrafią świetnie się schować. Harveyowi, aby się ukryć, wystarczy zwinąć się w kłębek i udawać... kocyk. 

Teresa Moll Arguimbau z Minorki w Hiszpanii, chętnie publikuje zdjęcia swojego ukochanego psa rasy shar pei na Instagramie. 

Więcej skóry = więcej kłopotów

Shar pei są znane ze swoich uroczych "zmarszczek". Niestety, z biegiem czasu, dla hodowców, priorytetem stało się uzyskiwanie ich coraz więcej. Takie modyfikacje powodują problemy zdrowotne – przede wszystkim infekcje skórne.

Opiekunowie, w tym także Teresa, muszą wcierać w ich fałdy skórne swoich podopiecznych specjalne kremy nawilżające. Nadmierna liczba fałdek może również prowadzić do problemów ze wzrokiem z powodu nagromadzenia się skóry wokół oczu.

Harvey przyszedł na świat w towarzystwie dwójki rodzeństwa, które miało mniej zmarszczek. Mimo że dbanie o skórę psa jest czasochłonne, Teresa uwielbia swojego psa i to jak wygląda. 

Rodzina ponad wszystko

Niedługo po narodzinach, troje maluchów miało założone specjalne zszywki, które miały pomóc im w otwieraniu oczu. Dona i Louis, rodzeństwo Harveya, nie miało żadnych powikłań po zabiegu, natomiast Harvey, wskutek infekcji, stracił wzrok na 5 miesięcy.

Na szczęście wzrok pieska powrócił i teraz cieszy się pełnią życia.

Teresie należy oddać dwie rzeczy: jest niezwykle wytrwałą i dzielną kobietą, która w cudowny sposób otacza swojego psa opieką, a ponadto jest niezwykle pomysłowa – w końcu cała gromadka nosi imiona bohaterów z serialu W garniturach!

Pamiętaj, decydując się na zakup lub adopcję psa, nie kieruj się jego wyglądem i dokładnie sprawdź hodowlę, z której pochodzi zwierzak.

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?