Pewnego czerwcowego popołudnia w Niemczech trzech chłopców 9-letni Moritz i Elias oraz 10-letni Alexander bawiło się na placu zabaw.
Jak wiadomo, dla dzieci każda szansa na przygodę jest na wagę złota, dlatego kiedy podczas zabawy chłopcy zobaczyli leżący na ulicy wypchany portfel, chcieli z nim zrobić coś niesamowitego.
Taki skarb mógłby podreperować kieszonkowy budżet, spełnić szaloną dziecięcą zachciankę albo chociaż sfinansować kilka dobrych kilogramów słodyczy. Tymczasem chłopcy - całkiem słusznie - postanowili zanieść portfel na lokalny posterunek policji.
Właściciel portfela tak bardzo się ucieszył, że jego zguba się znalazła, że postanowił wynagrodzić chłopcom ich uczciwość i dał im 10 euro.
Wielkoduszny plan
Chłopcy szybko zdradzili rodzicom plan, jaki mają wobec znaleźnego. Postanowili bowiem przekazać tę skromną kwotę lokalnemu schronisku dla zwierząt. Poruszeni wielkim sercem, jakim wykazały się dzieci, rodzice zdecydowali się dodać coś od siebie i zakupili dla schroniska karmę.
Z pomocy dzieci chętnie skorzystały wszystkie zwierzęta w schronisku, a w szczególności suczka Liesel, która upodobała sobie chłopców i chętnie się z nimi bawi.
Zachowanie chłopców naprawdę potrafi podnieść człowieka na duchu. Jest nadzieja w młodzieży ;) Oby więcej takich wiadomości!