Reklama

Pies Bretagne

Eskadra strażaków żegna psiego bohatera 11 września w jego ostatniej drodze. Trudno powstrzymać łzy

Przez Sabina Stodolak Redaktor

Opublikowano

Bretagne to ostatni z psów, które służyły w poszukiwaniu i ratowaniu zagnionych po ataku 9/11. Pożegnanie, jakie przygotowali jej strażacy podczas jej ostatniej drogi do weterynarza, chwyta za gardło. 

Już 20 lat upłynęło od zamachów 11 września. W ratowaniu ofiar wzięły wtedy udział setki strażaków i bardzo dużo psów ratowników, których rola w odnajdowaniu zagrzebanych pod gruzami osób była ogromna. Uratowały wiele osób. 

Niestety czas mija i z ówczesnych bohaterów nie ostał się już nikt. Bretagne, która odeszła 4 lata temu, była ostatnim żyjącym psem, który brał czynny udział w akcji ratunkowej po tym niewyobrażalnym zamachu na demokrację. 

Kiedy weszła na swoją ostatnią prostą, strażacy przygotowali jej wspaniały prezent pożegnalny. 

Niezwykły hołd dla psa 

Bretagne zaczęła służbę, kiedy była szczeniaczkiem. Do tak ciężkiej pracy jaką musiała podjąć przy zamachu, nie była przygotowana, ale poradziła sobie śpiewająco. Jej opiekunka wielokrotnie powtarzała, że gdyby nie Bretagne, nie dałaby rady pracować tak intensywnie przy usuwaniu skutków zamachu. 

Bretagne służyła potem jeszcze wiele lat, ale czas pędzi i w końcu przeszła na zasłużoną emeryturę. 

W końcu przyszedł TEN czas. Suczka miała już prawie 17 lat i wiele schorzeń. Przestała już jeść, a nerki odmawiały posłuszeństwa. Pies cierpiał, dlatego jej opiekunka podjęła bardzo trudną decyzję o uśpieniu psa. 

Kiedy po raz ostatni szły razem do weterynarza, przed gabinetem ustawił się długi szpaler jej „kolegów”. Strażacy oddali psu największy możliwy hołd. Idąc do lekarza, pies nie wiedział, co go czeka, ale wszystkie zgromadzone przed gabinetem osoby chciały okazać Bretagne szacunek i wdzięczność za wszystkie lata dzielnej służby. 

Droga Bretagne do weterynarza na ostatni zastrzyk, to jedna z najbardziej wzruszających scen w internecie, której nigdy nie zapomnicie:

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?