Reklama

uśpienie psa

Jak przebiega uśpienie psa? Kiedy podjąć trudną decyzję o eutanazji psa?

Przez Aleksandra Moskal

aktualizacja dnia

Kiedy lekarz weterynarii może zasugerować nam, że to już ten moment? Jak przebiega proces uśpienia psa i jakie są koszty? Wyjaś niamy.

Eutanazja psa to temat bardzo kontrowersyjny i niechętnie poruszany ze względu na emocje, jakie temu doświadczeniu towarzyszą. Odejście zwierzaka, wcześniej czy później, jest jednak nieuniknione. 

Warto wiedzieć, jak wygląda eutanazja oraz przemyśleć, w jakich sytuacjach należy podjąć tę trudną decyzję.

Kiedy możemy podjąć decyzję o uśpieniu psa?

Według prawa (Ustawa o Ochronie Zwierząt art. 6 i art. 33 oraz Kodeks Etyki Lekarza Weterynarii art. 15), to lekarz weterynarii podejmuje decyzję o uśpieniu psa i nie może tego zrobić bezpodstawnie.

Oznacza to, że zdrowe zwierzę nie może zostać uśpione.

Aby zadecydować o eutanazji, muszą zaistnieć ku temu medyczne przesłanki.

uśpienie psa

©Shutterstock

Można wyróżnić trzy podstawowe wskazania do uśpienia psa. 

1. Zaawansowana choroba psa

Pierwsza i najczęstsza to zwierzęta w zaawansowanych stadiach chorób nieuleczalnych, z wyniszczonym organizmem, którym często towarzyszy podeszły wiek. W takich przypadkach: 

  • psy często odmawiają jedzenia i picia, 
  • są wychudzone, 
  • nie wypróżniają się lub nie kontrolują wypróżniania, 
  • może występować agresja lub autoagresja, 
  • mogą pojawiać się problemy z utrzymywaniem równowagi, wymioty, itp.

Krótko mówiąc, cierpienie zwierzęcia uniemożliwia mu normalne funkcjonowanie. Dolegliwościom tym mogą towarzyszyć skomlenie czy piszczenie. Choroba jest już na tyle rozwinięta, że próby podjęcia leczenia będą oznaczały przedłużanie cierpienia, a komfort życia pozostanie na tym samym poziomie lub będzie się pogarszał. Jest to sytuacja męcząca tak dla chorego psa, jak i dla jego właściciela.

Koszty wizyt u weterynarza, leków, kolejnych badań, a także sama świadomość, iż podopieczny cierpi i nie ma szans na poprawę – wszystko to przytłacza. W takim momencie warto zapytać weterynarza o szczerą opinię, a najlepiej skonsultować stan i wyniki pupila także z innym specjalistą. 

2. Psy bardzo agresywne 

Druga okoliczność to psy niezwykle agresywne, które stwarzają realne zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi oraz innych zwierząt.

3. Psy, które odniosły ciężkie obrażenia wskutek wypadku losowego

Ostatni przypadek to sytuacje nagłe, takie jak psy po wypadkach drogowych czy innych zdarzeniach losowych. Są to zwierzęta z licznymi złamaniami, poważnymi obrażeniami wewnętrznymi, uszkodzonymi organami, które nie mają szans na przeżycie.

Decyzja o eutanazji psa należy do lekarza weterynarii

Jak widać, wszystkie trzy przypadki są dość skrajnymi. Z punktu widzenia Kodeksu Etyki Lekarza Weterynarii oraz Ustawy o Ochronie Zwierząt jasne jest, że niemożliwa jest sytuacja, w której właściciel bez wyraźnej przyczyny chce uśpić psa… a przecież wiemy, że takie się zdarzają.

Bywają także sytuacje, w których opiekunowie w bezduszny sposób po wiadomości o chorobie zwierzaka chłodno kalkulują, co bardziej będzie im się opłacało – leczenie czy uśpienie.

Pamiętajmy, decyzję o eutanazji czworonoga podejmuje lekarz weterynarii.

Jak przebiega proces uśpienia psa?

 Jak wygląda uśpienie psa? 

Jeśli zwierzę jest przytomne, lekarz weterynarii zazwyczaj najpierw musi podać mu leki uspokajające – w szczególności dotyczy to zwierząt agresywnych i niespokojnych. Jeżeli zwierzę jest nieprzytomne, od razu podaje się środek usypiający.

Premedykacja działa na psa uspokajająco i umożliwia weterynarzowi dożylne podanie substancji usypiającej. Są nią barbiturany, które zresztą są stosowane także w znieczuleniach ogólnych i narkozach – jednak w przypadku eutanazji psa stosuje się ich zwielokrotnioną dawkę. 

Wskutek zastrzyku kora mózgowa przestaje funkcjonować, a pies traci przytomność. Konsekwencją zatrzymania akcji serca jest śmierć psa. Wszystko to dzieje się w przeciągu kilku chwil.

Choć brzmi bardzo drastyczne, zwierzę odchodzi bezboleśnie i szybko. Jest to rozwiązanie bardziej humanitarne, niż pozwolenie zwierzęcemu podopiecznemu na powolne umieranie w cierpieniu.

 W przypadku psów, u których występują trudności z wykonaniem zastrzyku, barbiturany podaje się dosercowo.

Bywają sytuacje, kiedy psy są tak schorowane i na tyle słabe, że samo podanie leków poprzedzających zabieg uśpienia jest zbyt wielkim obciążeniem dla ich organizmu i po ich podaniu zasypiają i odchodzą. To także świadczy o tym, że ratowanie zwierzaka było niewykonalne, gdyż niemożliwe byłoby wprowadzenie go w znieczulenie ogólne i wykonanie jakichkolwiek zabiegów.

Odejście psa to rozpaczliwa chwila dla opiekuna i często najbliższych członków rodziny. Opiekun ma prawo być obecny przy usypianiu i warto pozostać przy swoim najlepszym przyjacielu – w końcu on także wyczuwa nasz niepokój i żal.

 Jednak ze względu na silne emocje, mało kto decyduje się zostać z pupilem w jego ostatnich chwilach.

łapka psa z serduszkiem

©Shutterstock

Pochówek psa

Nie należy zapomnieć o pochówku. Kliniki weterynaryjne mają podpisane umowy z wyspecjalizowanymi firmami zajmującymi się kremacją zwłok, więc po wszystkim można zostawić zwierzaka u lekarza weterynarii.

W coraz liczniej obecnych w Polsce krematoriach zwierzęcych  proponowana jest kremacja indywidualna, która polega na spopieleniu jednego zwierzęcia w przystosowanej do tego komorze. 

Istnieje ponadto możliwość pochowania psa na cmentarzu dla zwierząt. Pierwszy i najbardziej znany powstał na początku lat 90. w podwarszawskim Koniku Nowym.

eutanazja psa

©Shutterstock

W 2019 r. Wamiz przeprowadził wśród ponad 1000 opiekunów psów badanie dotyczące pożegnania czworonożnego przyjaciela. Wśród naszych respondentów zaledwie 3,3% poddało zwierzę kremacji, a 3,7% zdecydowało się na cmentarz.

Co piąty opiekun, pozostawił ciało przyjaciela u weterynarza z przeznaczeniem do zbiorowej kremacji. Zdecydowana większość (71,5%) zdecydowała się na pochówek zwierzęcia w innym miejscu (las, przydomowy ogródek). 

Tymczasem, należy przypomnieć, że polskie prawo zabrania grzebania zwłok w przydomowych ogródkach, na działkach czy w innych dowolnych miejscach i naprawdę nie należy tego robić ze względów sanitarnych. 

Jedyną dopuszczalną przez prawo alternatywą jest spalenie zwłok bądź pochowanie ich na grzebowisku. 

Miejs, w których można pochować kota lub psa, jest w Polsce kilkanaście, ale to wciąż za mało. W niektórych województwach nie ma ani jednego. 

Ile kosztuje uśpienie psa?

Koszt uśpienia psa i utylizacji zwłok jest różny w zależności od regionu i miasta. Jeśli chodzi o zabieg eutanazji, cena oscyluje w granicach 100 - 300 zł.

Kremacja zbiorowa, czyli spopielenie kilku zwłok w tym samym czasie kosztuje ok. 200 złotych.

Jeśli opiekun zdecyduje się na kremację indywidualną, cena wzrasta do kilkuset złotych – małe zwierzęta to koszt około 700 zł, a psy największych ras nawet dwa razy więcej. Zwykle możliwy jest transport zwłok i urny z prochami, a także możliwość wyboru samej urny.

Cena za pochówek na cmentarzu różni się w zależności od wielkości zwierzęcia oraz okresu. Przyjmując 5-letni okres, dla najmniejszych psów opłata będzie wynosić od 500 zł dla najmniejszych piesków do nawet około 900 zł dla największych.

Uśpienie psa — podsumowanie

Decyzja o eutanazji nigdy nie jest łatwa ani dla właściciela psa, ani dla lekarza weterynarii. W końcu powołaniem weterynarzy jest leczenie i pomoc zwierzętom, a nie ich uśmiercanie.

Musimy jednak pamiętać o tym, że cienka jest granica między przywiązaniem i chęcią ratowania najlepszego przyjaciela, a przedłużaniem jego cierpienia i odwlekaniem nieuchronnego. Czasami należy dać mu odejść w spokoju za tzw.Tęczowy Most i w ten sposób wykazać naszą miłość do pupila.

Lekarze weterynarii kierują się zasadą, aby działać bez szkody dla zwierzęcia – czasem skrócenie cierpienia jest jedynym humanitarnym wyjściem. Adoptując czy kupując psa pamiętajmy, że długość jego życia jest znacznie krótsza od naszego, dlatego życie przy człowieku powinno być spędzone szczęśliwie i możliwie bez bólu. 

Choć aż 90% osób, które wzięło udział w naszym badaniu deklaruje, że strata zwierzęcia boli równie mocno co strata bliskiej osoby, często lekarstwem jest kolejna adopcja - podarowanie kolejnemu zwierzakowi szczęśliwego życia to szlachetny czyn i antidotum na ból po stracie czworonożnego przyjaciela.

  1.   http://www.weterynariaradomsko.pl/eutanazja-zwierzat.html
  2. Ustawa z dnia 21 sierpnia 1997r. o ochronie zwierząt
  3. Kodeks Etyki Lekarza Weterynarii
Więcej artykułów poradnikowych

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

8 osób uznało tę poradę za pomocną.

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?