Niektóre psy świetnie sobie radzą jako “jedynacy” - wystarczy im towarzystwo opiekunów, nie potrzebują innych czworonogów pod jednym dachem.
Golden retriever o imieniu Crosby jest jednak odmiennego zdania.
Pies decyduje się na adopcję
Jeszcze do niedawna Crosby mieszkał z dwoma innymi czworonożnymi przyjaciółmi: kotem i psem, którego znał właściwie od maleńkości. Niestety zwierzaki zmarły.
Opiekun zwierząt po stracie uznał, że nie chce już innych futrzaków - Crosby całkowicie mu wystarczy.
Ale Crosby’emu brakowało czworonożnych przyjaciół i nie czekając na decyzję swojego opiekuna, postanowił wziąć sprawy w swoje łapy i znaleźć sobie towarzystwo.
To, co się wkrótce wydarzyło, opiekun psa zamieścił w poście na Imgur na swoim profilu pod nazwą squishiepeachies:
Kiedy mężczyzna wszedł do łazienki, zobaczył, że w wannie leży malutki kotek. Nie mógł sam wejść do domu. Prawdopodobnie przyprowadził go Crosby.
Mężczyzna postanowił sprawdzić, czy kot należy do kogoś w okolicy. Nikt jednak nie przyznał się do opieki nad zwierzakiem. Właściciel Crosby’ego postanowił więc zabrać kocię do weterynarza, by tam sprawdzić, czy zwierzę ma czip. Nie miało.
Pies Crosby pomógł mu podjąć właściwą decyzję: kicia została z nimi na zawsze.