Reklama

pies-tofik-w-torunskim-schronisku

"Smutny, przerażony, trzęsący się jak galareta". Tofikowi 3 razy złamano serce

Przez Agnieszka Marczak Redaktor

Opublikowano aktualizacja dnia

Tofik nie ma szczęścia w życiu. Po raz kolejny znalazł się w schronisku. Teraz wolontariusze robią wszystko, by znaleźć mu dom.

Po 2,5 roku pies Tofik wrócił do toruńskiego schroniska. Jest przerażony, bez nadziei i z ogromnym smutkiem w oczach.

Aniołem nigdy nie był (a kto jest?), ale jego opiekunowie też nigdy nie podjęli żadnej pracy, by poprawić relację z nim.

Do czterech razy sztuka?

Tofik został przygarnięty w 2018 roku. Jego “opiekunowie” trzymali go w zamknięciu, a po roku oddali do Schroniska dla Zwierząt w Toruniu wiosną 2019 roku. Powód? Właściciele wyjeżdżali za granicę i nie chcieli zabierać psa ze sobą.

Pracownikom schronisko udało się w miarę szybko znaleźć nowy dom dla Tofika, bo już latem 2019 roku. Niestety, szczęście pieska nie trwało długo: został ponownie oddany. Powód? Nie dogadywał się z domowym kotem.

“Oczywiście żadna praca z psem nie została podjęta, za to decyzja o oddaniu w błyskawicznym tempie tak” - czytamy na stronie toruńskiego schroniska.

Na szczęście niedługo potem udało się znaleźć kolejny dom dla psiaka, gdzie spędził ok. 2,5 roku. Kiedy już się wydawało, że pies w końcu się zadomowił, został ponownie oddany w styczniu 2022 roku. Powód? Ugryzł. Czy została z nim podjęta jakaś praca? Nie.

Pracownicy schroniska załamują ręce: znają Tofika dość dobrze i piszą, że pies przy pierwszym oddaniu był przyjazny, choć płochliwy i warczał na obcych. Ale z każdym kolejnym oddaniem do schroniska był w coraz gorszym stanie. Teraz jest po prostu przerażony, smutny i nie widzi już szansy na znalezienie kochającego opiekuna.

“Gwałtowne ruchy człowieka wywoływały w nim strach i pies próbował się bronić, powarkiwał , a nawet czasem pokazywał ząbki. Spokojne podejście człowieka (pracowników i wolontariuszy) do psa , w ciszy,w przyjaznym otoczeniu sprawiło , że przy Toficzku można było zrobić wszystko, nawet poobcinać skołtunioną sierść wokół pyszczka. (...) Pracując z nim w schronisku udało nam się odmienić złe samopoczucie Tofika i udowodnić jakim jest fajnym i wartościowym psiakiem, którego można kochać ponad życie”. 

Pracownicy placówki obiecują zrobić wszystko, by znaleźć pieskowi odpowiedzialny i kochający dom, w którym dostanie opiekę taką, jakiej potrzebuje.

 

https://www.facebook.com/media/set/?set=a.4930520967004645&type=3

Posted by Toruń - psy i koty do adopcji on Thursday, January 27, 2022
“Wymagać powinniśmy od siebie, aby sprawić, żeby Tofik czuł się bezpieczny, miał swój zaciszny kącik i człowieka w takim wydaniu, który nie będzie nic mu narzucał. Tofika po prostu trzeba pokochać. On już więcej nie zniesie. Już dosyć bezdomności i powrotów do bidula. Dosyć traktowania psa jak zabawki. ODPOWIEDZIALNOŚĆ przede wszystkim. Tofik to dobry pies, trzeba tylko umiejętnie się z nim obchodzić i kochać, tak szczerze bez wymagań i oczekiwań…”
 
Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?