Paul Spraggett, dyrektor fabryki w Stratford-upon-Avon w Anglii, odwiedził ze swą kotką Berry weterynarza, gdy zwierzak z jakiegoś powodu przestał jeść.
Początkowo mężczyzna sądził, że kotka jest zakłaczona. Jednak gdy lekarz wykonał zdjęcie rentgenowskie, był w szoku – podobnie zresztą, jak Paul.
Kot połknął 50 gumek do włosów
Okazało się, że w przewodzie pokarmowym Berry znajduje się 50 gumek do włosów! Gumki utknęły między przełykiem a żołądkiem. Konieczna była operacja na cito. Zabieg usunięcia ciał obcych z przewodu pokarmowego kotki trwał 3 godziny.
Mądry Anglik po szkodzie
Po udanym zabiegu opiekun wyznał, że nigdy nie pomyślał, jak niebezpieczne dla kota mogą być tak niepozorne przedmioty jak pozostawione luzem gumki do włosów. Berry połykała je od dłuższego czasu – być może nawet od półtora roku!
Teraz Paul i jego rodzina są znacznie bardziej ostrożni. Kotka ma apetyt i cieszy się dobrym zdrowiem, a domownicy wiedzą, że lepiej nie narażać jej ponownie na pokusę.