Koty są z natury ciekawskie. Kiedy przyniesiemy do domu nową rzecz, muszą się z nią osobiście zapoznać. Obwąchać, tracić łapką, polizać lub spróbować. Czy jeśli kot zje kwiaty czy listki bzu, to może się zatruć?
Bez a lilak – co tak naprawdę pachnie nam w domu?
Większość osób w Polsce, białe lub fioletowe, piękne pachnące kwiaty rosnące w kiściach na krzewach, nazywa bzem. Tymczasem jest to lilak pospolity. Różnice między lilakiem i bzem są znaczące.
Bez czarny (sambucus nigra) ma kwiaty białe (tylko). Każdy pojedynczy kwiat ma drobnych 5 pręcików i ta cecha sprawia, że najłatwiej odróżnić kwitnący bez czarny od lilaka. Nazwa rośliny pochodzi od owoców bzu czyli małych, czarnych mięsistych kuleczek, rosnących w kiściach.
Czy bez jest trujący dla kota?
Czarny bez to roślina znana ze swoich właściwości zdrowotnych – u ludzi obniża poziom cukru we krwi, ma działanie regulujące pracę układu trawiennego i pracę nerek. Spożywa się jednak owoce i kwiaty w formie przetworzonej, a u ludzi zjedzenie niedojrzałych owoców może wywołać zatrucie.
W ten sam sposób jak na ludzi, niedojrzałe owoce czarnego bzu działają na koty i psy. Zjedzenie bzu przez kota może wywołać podrażnienie żołądka, biegunkę, wymioty.
Owoce są dość kwaśne, więc ryzyko tego, że kot połakomi się na nie i zje kilka kuleczek, jest jednak dość nikłe. Bardzo rzadko też niedojrzałe owoce czarnego bzu znajdą się w naszych domach, bo nie są ani dekoracyjne, ani nie pachną.
Kiedy czarny bez dojrzeje, jego owoce mogą opaść na ziemię i koty wychodzące, mogą spróbować jego owoców. Dojrzały czarny bez nie jest już jednak dla kotów niebezpieczny, a bywa nawet dodawany do gotowych smaczków dla kotów.
Czy lilak pospolity jest trujący dla kota?
Rośliną, którą w maju będziemy częściej niż czarny bez gościć w naszych domach jest lilak. To on przepięknie pachnie i jego mylimy z bzem. Lilak pospolity (syringa vulgaris) to krzew, który jest bezpieczny dla kotów. Ani jego łodygi, ani kwiaty nie niosą zagrożenia i nawet jeśli kot zje kilka kwiatków to nic mu się nie stanie.
Może się zdarzyć rzadka reakcja alergiczna, ale nawet ona nie jest silna i kot, poza chwilowym podrażnieniem żołądka, będzie czuć się dobrze.
Inne rodzaje bzów
Nieco inaczej wygląda sprawa z melią pospolitą, która jest nazywana bzem perskim lub drzewem paciorkowym. Ta roślina jest toksyczna dla kotów. Na szczęście nie kupujemy jej do domów, bo kwiaty, choć również w kolorze lila, nie pachną aż tak intensywnie.
Rośliny trujące dla kota
Pamiętaj, że lista roślin niebezpiecznych dla kota może obszerna, a niektóre rośliny domowe mogą mieć różne nazwy zwyczajowe i naukowe. Poniżej kilka roślin, które są uznawane za toksyczne dla kotów. Jeśli podejrzewasz, że Twój kot zjadł trującą roślinę i obserwujesz u niego niepokojące objawy, niezwłocznie skonsultuj się z lekarzem weterynarii.
- Lilie - bardzo toksyczne zwłaszcza dla kotów. Nawet małe ilości pyłku lub kontakt z liśćmi mogą być śmiertelne.
- Azalia - zawiera substancje toksyczne, które mogą wpływać na układ sercowo-naczyniowy i układ nerwowy kota.
- Diffenbachia - roślina o ozdobnych liściach, ale także toksyczna dla kotów. Powoduje podrażnienia w jamie ustnej i gardle, prowadząc do ślinienia i trudności w połykaniu.
- Cyklamen (fiołek alpejski) - zawiera substancje toksyczne, które mogą wpływać na serce i układ nerwowy kota.
- Rododendron - Podobnie jak azalia, jest toksyczny dla kotów i może wywoływać objawy gastryczne i neurologiczne.
- Fikus - silnie trujący dla kota.
- Dracena - jedna z bardziej trujących roślin dla kota
To tylko kilka przykładów, dlatego ważne jest, aby zabezpieczyć swoje mieszkanie przed roślinami, które mogą być szkodliwe dla Twojego pupila. Pełną listę roślin i kwiatów szkodliwych dla kota znajdziesz tutaj.
Jeśli jesteś pewny, że Twój kot zetknął się z toksyczną rośliną lub obserwujesz u niego jakiekolwiek objawy nietypowego zachowania lub złego samopoczucia, skonsultuj się z lekarzem weterynarii.