Wielu opiekunów psów szaleje za swoimi pupilami. Psy są nie tylko najlepszymi przyjaciółmi człowieka, ale także oddanymi członkami rodziny. Nic więc dziwnego, że ich opiekunowie nie chcą się z nimi rozstawać. Czasem jest to jednak konieczne.
Czy do zoo można wejść z psem?
Coraz więcej miejsc zezwala na obecność czworonogów. Widok psa w restauracji czy centrum handlowym stał się codziennością. Jednak nie wszędzie możemy zabrać ze sobą ukochanego czworonoga. Z zakazem wprowadzania psów spotkamy się w zoo. Decyzja argumentowana jest troską o dzikie zwierzęta, odwiedzających, a także samego pupila.
Psy mogą negatywnie zareagować na widok zwierząt kopytnych i ptaków. Nie możemy zapominać o tym, że nasz Azorek może zadziałać instynktownie, a w kontakcie z dzikim zwierzęciem zachować się w nietypowy sposób.
Mieszkańcy zoo mogą się natomiast przestraszyć i spłoszyć. Istnieje także wysokie prawdopodobieństwo, że wpadną w panikę i w trakcie ucieczki uderzą się o ogrodzenie. W najgorszym wypadku nasz pies może zerwać się ze smyczy i wskoczyć do klatki z dzikim zwierzęciem, a takie spotkanie może skończyć się tragedią.
Czy do zoo można wejść z psem przewodnikiem?
Sytuacja wyglada inaczej w przypadku psów przewodników. Zgodnie z ustawą z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, do miejsc publicznych (a to takich zaliczają się ogrody zoologiczne) osoba niepełnosprawna może udać się z czworonożnym pomocnikiem.
Przed wejściem do zoo należy okazać książeczkę zwierzęcia, potwierdzenie odpowiednich badań weterynaryjnych, a pupil musi mieć odpowiednie oznakowania. Powinniśmy również zgłosić obecność czworonoga w Punkcie Obsługi Klienta.
Przeczytaj również: