Tym przypadkiem podzieliła się lekarka Siobhan Valenski na grupie I love veterinary medicine na Facebook'u.
„Rottweiler z bielactwem trafił do mnie, bo właściciele bali się, że stanie się biały. Ja myślę, że jest piękny” – tymi słowami lekarka opisała ten rzadki przypadek.
Rottweiler z bielactwem
Większość z nas sądzi, że bielactwo to problem dermatologiczny, który dotyczy tylko ludzi. Tymczasem, choć bardzo rzadko, może dotykać również czworonogów.
Po opublikowaniu tej historii pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy.
"Jest piękna i mam nadzieję, że oprócz tego jest zdrowa 🙂 Bielactwo ma także prawdopodobnie moja kotka i teraz kocham ją jeszcze bardziej ❤️. - skomentowała jedna z użytkowniczek.
Inna osoba zadała pytanie: „Wygląda na to, że wiele osób komentuje, że ich rottweilery mają bielactwo nabyte. Czy jest to powszechna rzecz u rottweilerów?”
Bielactwo u psów
Według ekspertów to zaburzenie pigmentacji dotyka bardzo niewielkiego odsetka populacji psów. C
harakteryzuje się jasnymi plamami występującymi naprzemiennie z obszarami o normalnej pigmentacji. Najczęściej pojawia się na błonie śluzowej jamy ustnej, nosie i wargach psa. Oprócz tego nie towarzyszą mu żadne inne objawy, więc pies nie zdaje sobie sprawy z tego, że coś mu dolega.
Jak rozpoznać bielactwo u psów?
- Zmiany koloru na nosie psa: tam, gdzie wcześniej był czarny lub brązowy kolor, teraz zaczynają pojawiać się białe lub różowe plamy.
- Białe plamy na ciele psa: mogą pojawić się w dowolnym miejscu na ciele, chociaż najczęściej występują w pobliżu oczu i na pysku.
👉Skonsultuj się z lekarzem weterynarii, jeśli obserwujesz u swojego pupila takie zmiany