Niestety ten najrzadszy gatunek kota występuje jedynie … w wyobraźni! Zanim jednak dowiedzieliśmy się, że to tylko fotomontaż, wiele osób uwierzyło w historię serpens catus, jak miał nazywać się ten „niedawno odkryty” gatunek kota, występujący jedynie w Amazonii.
"Te zwierzęta żyją w trudno dostępnych regionach amazońskiego lasu deszczowego, dlatego są stosunkowo słabo zbadane" - twierdził użytkownik Twittera, który jako pierwszy opublikował to zdjęcie.
Pierwsze zdjęcia przedstawiające wężowego kota miały pojawić się wg. niego dopiero w 2020 roku, a sam kot miał być dość dużych rozmiarów (do 25 kg).
Jaki piękny kociak!
Zdjęcie podbiło internet i wiele osób zachwycało się nietypowym umaszczeniem kota. Dopiero użytkownicy Reddita zaczęli powątpiewać w prawdziwość żółtego umaszczenia i sprawdzać, czy serpens catus faktycznie istnieje.
Okazało się, że ta łacińska nazwa nie istnieje, choć kolor i wzory na zdjęciu wykazują silne podobieństwo do węża boiga dendrophila, który jest powszechnie nazywany "wężem mangrowym" lub „wężem kota o złotych pierścieniach”.
Jednocześnie zdjęcie „wężowego kota”wyślizgnęło się do innych mediów społecznościowych, a jeden z użytkowników Tiktok twierdził, że gatunek ten żyje w Kolumbii, Wenezueli, Ekwadorze, Peru, Boliwii, Gujanie, Gujanie Francuskiej i Surinamie.
Skoro wiemy już, że to nieprawdziwa informacja, pozostaje nam tylko podziwianie zdjęcia nieistniejącego kota i może nieco żalu, że tak pięknie ubarwionego kota nie zobaczymy.
Uważajcie na fake newsy!
Ta historia pokazuje nam też, jak bardzo należy sprawdzać każdą informację, na którą natkniemy się w Internecie. Zwłaszcza w czasach, kiedy rozwija się sztuczna inteligencja mogąca kreować dowolne obrazy. Następnym razem może to być przecież kotopapuga, psokrokodyl czy beaglo-delfin!
Zobacz też: