Reklama

Kot bardzo ostrożnie bada nieznane, potencjalne niebezpieczne zwierzę

Kot bardzo ostrożnie bada nieznane, potencjalne niebezpieczne zwierzę

© Pixabay

Koty przeżywają ukąszenia węży dwa razy częściej niż psy – jaki jest ich sekret?

Przez Anna Zielińska-Hoşaf Behawiorysta kotów

Opublikowano aktualizacja dnia

Natura wyposażyła koty nie tylko w „ekwipunek” skutecznego łowcy, ale także przygotowała je na wypadek, gdyby to one miały paść ofiarą silniejszego drapieżnika. Okazuje się, że również z takiej opresji jak ukąszenie jadowitego węża wiele kotów potrafi wyjść obronną łapą.

Psy bardziej narażone niż koty

Koty mają dwukrotnie większą szansę przeżycia po ukąszeniu jadowitego węża niż psy – to wynik badania przeprowadzonego przez zespół naukowców z Uniwersytetu Queensland w Australii. Christina Zednek i dr Bryan Fry przeanalizowali działanie 10 różnych trucizn pochodzących od węży na osocze pobrane od psów oraz od kotów. Każda spośród poddanych badaniu substancji działała szybciej w przypadku osocza psiego niż kociego.

Jak wyjaśnia dr Fry, w Australii żyje jeden gatunek węża, nibykobra siatkowana, odpowiedzialny za 76% wszystkich ukąszeń psów i kotów. Nibykobra należy do najbardziej jadowitych węży świata. Statystycznie tylko 31% psów udaje się przeżyć ukąszenie węża bez podania surowicy, podczas gdy wśród kotów odsetek ten wynosi 66%. Dlaczego?

Zobacz video:

Sekret tkwi w krzepliwości?

Trucizny zawarte w jadzie węży mogą oddziaływać na organizm w różny sposób, ale bardzo często ich działanie polega na wywołaniu koagulopatii, czyli wytworzeniu mechanizmu blokującego krzepnięcie krwi u ofiary. Ugryzione zwierzę wykrwawia się na śmierć.

Śmierć w przypadku niektórych zwierząt następuje jednak szybciej niż u innych.

Dr Fry zauważył, że psy mają znacznie krótszy czas krzepnięcia krwi niż koty.

Oznacza to, że po ukąszeniu szybciej wejdą w stan, w którym krew nie może już stworzyć skrzepu niż koty, u których cały ten proces przebiega wolniej. To jednak nie wszystko!

Nieznane obiekty lepiej sprawdzać łapą

Poza samym badaniem osocza krwi, należało też zauważyć, w jaki sposób psy i koty reagują na nieznane obiekty i jak je badają. Pies analizuje obiekt przy pomocy nosa, przysuwając go możliwie blisko poznawanego stworzenia. Nos, i w ogóle pysk, to obszary bardzo mocno ukrwione.

Koty natomiast, zanim przysuną do czegoś swój nos, bardzo często testują nieznany obiekt, dotykając go ostrożnie łapą.

Ugryzienia w pysk są znacznie poważniejsze i groźniejsze dla życia niż ukąszenia w łapę. Wąż zatapia zęby jadowe głębiej, a na dodatek bliżej dróg oddechowych. Zanim więc dojdzie do wykrwawienia, zwierzę może się udusić na skutek zablokowania dróg oddechowych.

Jest jeszcze jedna istotna różnica między psami i kotami. W przypadku ukąszenia węża do podstawowych zasad postępowania należy pozostanie w bezruchu, aby spowolnić rozprzestrzenianie się trucizny po układzie krwionośnym. Podczas gdy kot stara się schować i przetrwać nieruchomo ból związany z ukąszeniem, pies bardzo często pozostaje aktywny.

Każde ukąszenie węża rodzi oczywiście konieczność udzielenia jak najszybszej pomocy zwierzęciu (także w przypadku naszej żmii zygzakowatej!), czyli podania surowicy. Warto jednak mieć na uwadze, że psy mogą odczuć groźne skutki ukąszenia szybciej niż koty.

Źródło: iHeartCats.com

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?