Reklama

Szczenię owczarka niemieckiego

To, przez co przeszedł szczeniak, zszokowało wielu miłośników zwierząt.

© Tierschutzverein Minden und Umgebung e.V. / Facebook

Kobieta kupuje szczenię owczarka niemieckiego: 24 godziny później dzwoni z płaczem do schroniska

Przez Sabina Stodolak Redaktor

Opublikowano

Dzień po zakupie psa, do schroniska zadzwoniła zapłakana świeżo upieczona opiekunka. Wkrótce po jej telefonie sytuacja zaczęła robić się naprawdę dziwna.

Kiedy wieczorem 24 kwietnia 2024 r. w stowarzyszeniu zajmującym się dobrostanem zwierząt w okolicach Minden (środkowe Niemcy) odebrano telefon, wolontariusze nie mieli pojęcia, co się z tym wiąże.

Na drugim końcu linii znajdowała się młoda właścicielka psa. 24 godziny temu kupiła pięciomiesięcznego owczarka niemieckiego, a teraz pilnie chce go oddać.

Zmień zdjęcie swojego pupila w dzieło sztuki!
Próbuję !

Jeden dzień wystarczył, by chciała oddać psa

Powodem, dla którego kobieta chciała oddać swojego szczeniaka owczarka niemieckiego, było to, że "ugryzł innego psa, właściciela, kota i dziecko".

Zobacz video:

Kiedy służby ratunkowe schroniska poprosiły o przywiezienie czworonożnego przyjaciela następnego dnia (bo był już naprawdę późny wieczór), trzęsąca się z wściekłości kobieta powiedziała, że nie będzie czekać i musi się go pozbyć natychmiast.

Niedługo po telefonie zjawiła się na podwórku ośrodka z psem, by go oddać. Miała go zaledwie jeden dzień!

Kiedy wolontariusze zaczęli zadawać pytania kobiecie okazało się, że szczeniaczek miał wyjątkowego pecha w życiu. Młody pies został kupiony na stronie z ogłoszeniami. 

Był rzekomo zaczipowany i zaszczepiony, ale sprzedawca nie był w stanie dostarczyć karty szczepień. Mimo to kobieta zdecydowała się go wziąć. Był to błąd, o czym kobieta przekonała się niecałe 24 godziny później.

Ożywione dyskusje na Facebooku

Sytuacja wymknęła się spod kontroli również na Facebooku. Wkrótce po opublikowaniu postu o porzuconym psie przez stowarzyszenie, na fanpage pojawiły się dziesiątki komentarzy od wściekłych na kobietę czytelników

Na szczęście dziś piesek żyje już szczęśliwy w nowym domu.

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?