Amigo to pies, który w swoim krótkim życiu przeszedł więcej, niż można sobie wyobrazić.
Trafił do schroniska w opłakanym stanie – brudny, wychudzony i z głęboką, starą blizną na szyi.
Kto mu udowodni, że człowiek jest przyjacielem, a nie zagrożeniem?
Jego spojrzenie zdradzało przerażenie, a każdy odgłos czy próba dotyku powodowały lęk. Widać było, że los nie był dla niego łaskawy, a człowiek, który miał być jego opiekunem, zawiódł go na całej linii.
Jednak pod troskliwą opieką wolontariuszy Amigo zaczął powoli się otwierać. Choć początki były trudne – bał się chodzić na smyczy i reagował nieufnie na każdy gest – z czasem nauczył się ufać. Teraz cieszy się spacerami i nawet zaczyna lubić delikatne głaskanie.
Mimo to, Amigo wciąż potrzebuje kogoś wyjątkowego – cierpliwego, wyrozumiałego i doświadczonego opiekuna, który będzie w stanie pokazać mu, że człowiek może być przyjacielem, a nie zagrożeniem.
Amigo najlepiej czułby się w spokojnym domu, bez dzieci i innych zwierząt. Poszukuje miejsca, gdzie będzie mógł żyć w ciszy i spokoju, z dala od miejskiego zgiełku. Choć jego wymagania mogą wydawać się trudne do spełnienia, to właśnie taki dom pozwoli mu na nowo zaufać i znaleźć upragnione szczęście.
Czy wśród naszych czytelników znajdzie się ktoś, kto da Amigo drugą szansę? Ten dzielny pies zasługuje na miłość i spokojne życie. Jeżeli czujesz, że możesz ofiarować mu to, czego tak bardzo potrzebuje, nie wahaj się – skontaktuj się z wolontariuszami!