1 kwietnia 2021 roku drogą powiatu kościerskiego jechał samochód, który do haka holowniczego miał przywiązanego żywego psa. Pies nie był w stanie nadążyć za autem, przewrócił się i był za nim ciągnięty. Filmik nagrali inni kierowcy. Powiadomiono policję.
Kocham zwierzęta (…) zahaczyłem go o hak. Tylko tyle…
Kierowcą pojazdu okazał się polityk. Były senator RP z ramienia PiS, Waldemar Bonkowski. Zostały mu postawione zarzuty znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem.
"Tak jak ja się psami opiekuję, to mało kto" – tłumaczył się wtedy Interii były senator, który swoje zachowanie wyjaśnił w ten sposób: Pies wydostał się poza ogrodzenie, szukałem go, odnalazłem i po prostu doprowadziłem go na swoją posesję. Zahaczyłem go na smyczy o hak, oczywiście. Tylko tyle. Żeby doprowadzić go do domu.”
Prawomocny wyrok
Sąd Okręgowy w Gdańsku ogłosił wyrok. Były senator został skazany na trzy miesiące bezwzględnego pozbawienia wolności i rok ograniczenia wolności w postaci prac społecznych za znęcanie się nad psem, który w konsekwencji zmarł. Wyrok jest prawomocny.
Senator zatrzymany
Bonkowski starał się o wstrzymanie wykonania kary pozbawienia wolności i o zgodę na jej wykonywanie w ramach dozoru elektronicznego. Pod koniec czerwca Sąd Rejonowy w Kościerzynie wystawił za nim list gończy, ponieważ nie zgłosił się on do odbycia kary.
Byłego senatora udało się zatrzymać w piątek 5 lipca. Informację o zatrzymaniu przekazała rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku komisarz Karina Kamińska.