Kobieta o imieniu Abby nie przejdzie obojętnie obok żadnego zwierzęcia, zwłaszcza takiego, które potrzebuje pomocy. Kiedy więc pewnego dnia dostała wiadomość o dwóch porzuconych na poboczu szczeniętach, musiała interweniować.
Nie spodziewała się jednak, że na miejscu przeżyje szok.
Nawet na doświadczoną ratowniczkę to za dużo
Gdy przyjechała na miejsce, zobaczyła, że szczenięta żyją w strasznych warunkach, a ich stan jest krytyczny. Maluchy wyglądały tak, jakby od kilku dni niczego nie piły ani nie jadły. Poza tym miały okropną infekcję skórną. Abby nie potrafiła się powstrzymać i najzwyczajniej w świecie się rozpłakała.
Kiedy tylko się otrząsnęła, zabrała zwierzęta do samochodu i zawiozła je prosto do weterynarza. Maluchy dostały specjalne szampony ułatwiające gojenie się skóry po infekcji.
Czworonogi, jak tylko doszły do siebie, zostały przekazane do adopcji. Na kochający dom nie musiały długo czekać. Pewna rodzina, mieszkająca około 3 tysiące kilometrów (sic!) od nich, usłyszała historię czworonożnych nieboraczków i postanowiła zaadoptować szczenięta. Co za niesamowita historia!
Życzymy całej rodzince dużo zdrowia i miłości!
