Heidi Wrangles zajmuje się ratowaniem kociąt. Niedawno pod jej dach trafił Julio - maluch znaleziony w składziku przy parkingu. Kotek był bardzo brudny i zapchlony, więc potrzebował dokładnej kąpieli.
Czas na prysznic
Przy myciu kota trzeba być bardzo delikatnym. Większość futrzaków tego nie lubi, albo się boi. Na szczęście Julio nie miał takiego problemu. Gdy Heidi włożyła go do garnuszka z ciepłą wodą i szamponem, wyglądał na troszkę zdezorientowanego, ale cierpliwie czekał na dalsze czynności.
Dziewczyna połączyła mycie kotka z jego głaskaniem. Nie wykonywała gwałtownych, pośpiesznych ruchów, tylko delikatnie masowała futerko maluszka. Kiedy nadszedł czas na spłukanie szamponu pod bieżącą wodą, Julio pozostawał dzielny i zachowywał nadal stoicki spokój.
Chwilę po szybkim prysznicu, już siedział otulony ręcznikiem, a w nagrodę czekała na niego miska pełna jedzenia.
Rozczulające wideo
Heidi nagrała cały proces mycia Julio, a filmik wrzuciła na TikToka. Video stało się hitem, zdobywając ponad 6 miliony polubień!
„Ale piękny chłopczyk!”, „Mój kot nie dałby rady”, „Przesłodkie”, „Uwielbiam patrzeć, jak opiekujesz się kotkami” - piszą internauci.