W stereotypowym wyobrażeniu pitbule to groźne psy, którym lepiej nie wchodzić w drogę. Historia Redda dowodzi, że może być całkiem inaczej.
Redd został uratowany przez grupę Pound Hounds Res-Q w Nowym Jorku i znalazł tymczasowy dom u rodziny zastępczej. Pies jest łagodny i zachowuje się tak, jakby nie chciał nikomu sprawiać kłopotu, w szczególności jednemu z domowników…
Straszny kot?
Rodzina zastępcza nagrała zabawny filmik z Reddem, w którym jedna z osób prosi go, żeby przeszedł z jednego pomieszczenia do drugiego. Z początku pies wygląda jakby na coś polował. Kiedy zaczyna iść, ma się wrażenie, że czegoś się boi, a już na pewno nie chce, by ktoś go zauważył.
Okazało się, że na jego „trasie” znajdował się słodko śpiący kot. Redd najwidoczniej nie chciał go obudzić i szedł bardzo cicho i powoli, niemal na paluszkach. Aż strach pomyśleć, co by się stało, gdyby zbudził kocura! ;-)
Skradający się pies skradł serca internautów
Filmik ma ponad 6 milionów wyświetleń. Członkowie rodziny zastępczej uznali, że nietypowe widowisko, jakim jest pitbull chodzący na paluszkach, sprawi, że piesek szybko znajdzie dom.
Nie wiadomo, czy Redd miał w przeszłości negatywne doświadczenia z kotami. Pamiętajmy jednak, że strach i nieufność to emocje, które często towarzyszą porzuconym zwierzętom. Dlatego tak ważne jest, by darzyć je czułością i okazywać zrozumienie, aby przełamać lęk czworonoga i wzbudzić jego zaufanie.
Życzymy Reddowi więcej odwagi, a kotu słodkich snów!