Joshua Aspey, 22-letni elektryk z Somerset w Wielkiej Brytanii karmił swoje psy kawałkami sera, kiedy nagle zauważył, że jeden z jego terierów dostał drgawek. Niewiele myśląc, rzucił mu się na ratunek. Całe zdarzenie zarejestrowała kamera video.
Rękoczyn Heimlicha zastosowany na psie
Metoda, którą Aspey uratował psiaka, nazywa się manewrem Heimlicha i stosowana jest u ludzi w chwilach zadławienia. Polega on na gwałtownym uciskaniu przepony, by sprężyć znajdujące się w niej powietrze i doprowadzić do wypchnięcia obiektu, który się znajduje w tchawicy.
Aspey – co widać na video – zaczął uciskać małe ciałko psa, a ten po chwili wypluł kawałek sera (który zresztą zniknął błyskawicznie w paszczy kolegi). Pies jednak nadal się dusił, dlatego Aspey manualnie oczyścił jej drogi oddechowe.
„Musiałem sięgnąć palcami do jej gardła, by wyciągnąć drugi kawałek” – pisze na Twitterze. „Zobaczyć swojego psa w takim stanie to coś potwornego. Moje psy są dla mnie całym światem” – podkreśla Aspey.
Instynktowne zachowanie człowieka
Mówi się, że to zwierzęta reagują instynktownie, ale w tej sytuacji to Aspey zareagował intuicyjnie, wykorzystując wiedzę, którą zdobył podczas szkolenia na ratownika, które odbył jakiś czas temu.
„Uczono nas, jak uciskać klatkę oraz wypychać powietrze” – mówi. „To był instynkt, ale byłem i tak przerażony. Panikowałem” – dodaje Aspey.