Reklama

pandy
© Shutterstock

Bestialstwo czy słuszna sprawa: pierwsze pandy w polskim zoo

Redakcja

Opublikowano aktualizacja dnia

Żadne polskie ZOO nie mogło do tej pory pochwalić się posiadaniem pandy wielkiej, ale wygląda na to, że sytuacja niedługo ulegnie zmianie. Czy radość jest słuszna? 

Pod koniec sierpnia zamojskie ZOO oświadczyło, że pojawią się u nich pierwsze w Polsce pandy.

"Dzisiaj spotkaliśmy się z władzami miasta Ya’an. Podczas spotkania podpisaliśmy list intencyjny dotyczący współpracy....której owocem mają być.. pandy wielkie" - napisał na swoim profilu na Facebook'u Andrzej Wnuk, prezydent Zamościa. 

Pandy żyją na wolności w pojedynkę, nie są skore do prokreacji, a ich ślamazarność często jest przyczyną głupiej śmierci, np. upadku z drzewa. Dopiero niedawno zostały wykreślone z listy gatunków zagrożonych wyginięciem - ich liczebność mogła wzrosnąć dzięki działaniom i wsparciu człowieka. 

Przeciwnicy kontra zwolennicy ZOO: argumenty 

Czy jednak sprowadzanie pand do Polski do dobry pomysł? 

Ogrody zoologiczne obecnie  niejednokrotnie są jedyną szansą na ochronę zagrożonych gatunków. Potwierdza to Monika Łaskawska-Wolszczak z WWF w rozmowie z serwisem Noizz: - W idealnym świecie takie instytucje jak ogrody zoologiczne nie musiałyby w ogóle istnieć albo istniałyby w zupełnie innej formie. Niestety borykamy się z katastrofą, gatunki wymierają w zastraszającym tempie, stąd istnienie ogrodów zoologicznych jest zasadne. 

Inne zdanie na ten temat mają jednak przeciwnicy takich miejsc. Twierdzą, że zarabianie na trzymaniu zwierząt w niewoli jest bestialskie i niepotrzebne. 

Ogrody zoologiczne powinny istnieć? Nie ma jasnej odpowiedzi 

Wiele ogrodów zoologicznych nie działa tak jak powinno i nie jest to problem dotyczący jedynie Polski. Boksy, wybiegi i woliery często są za małe, a kontakt z ludźmi nie dla wszystkich zwierząt jest dobry - zwłaszcza, że nie wszyscy umieją stosować się do zasad, które w takich miejscach obowiązują. Karmią zwierzęta mimo zakazów, co już nie raz skończyło się tragicznie, m.in. śmiercią żyrafy w poznańskim ZOO. 

Warto jednak wspomnieć o Cisnej, 2-letniej niedźwiedzicy, która trafiła interwencyjnie właśnie do wyżej wymienionego ogrodu. Jej matka najprawdopodobniej zginęła, a ona trafiła w stanie skrajnego wychudzenia do Poznania. Bez pomocy ludzi najprawdopodobniej by nie przeżyła. 

Trudno więc określić zasadność istnienia takich miejsc. Nie ma złotych środków, a jak wiadomo fauna i flora w ostatnim czasie cierpią przez działania ludzi. ZOO może być ostatnią deską ratunku. Osąd pozostawiamy jednak Wam. 

Autor: Wera Szaciłowska 

źródło: https://noizz.pl/opinie/pandy-w-polskim-zoo-czy-to-dobrze-ze-zwierzeta-beda-w-niewoli/8p3q ejw 

 

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?