Nie martwicie, znani aktorzy nie zeszli na złą drogę. To kolejna odsłona kampanii społecznej „Mafia dla psa”, która nie tylko edukuje, ale również realnie pomaga zwierzętom, dzięki prowadzonej zbiórce pieniędzy.
Wyrzuty sumienia odwiedzają Alberta
Akcja koncentruje się wokół postaci Alberta (w tej roku odkrycie serialu „1670” – Michał Sikorski), który pozbył się adoptowanego psa w czasie świąt. Odwiedza go Mafia, będąca „wyrzutami sumienia”.
Jak działa? Pozwolimy Wam to odkryć samodzielnie:
Mafia nie odpuszcza
Kazimierz Zbąski, producent, reżyser i autor scenariusza podkreśla, że chciał swoim filmem podkreślić, to jak ważna jest odpowiedzialna adopcja zwierząt.
W nagraniu pojawiają się mocne słowa: „Pies to nie jest zawiesiutek na gałązkę czy inne świąteczne barachło”.
W filmie pojawiają się też nietypowi aktorzy – Krysia i Wiesia – psy Zosi Zborowskiej, zaadoptowane ze schroniska Dalabuszki.
Fundacja Kundelek i schronisko Dalabuszki beneficjentami akcji
Za organizacje zbiórki odpowiada portal ratujemyzwierzaki.pl.
Dotychczas podczas poprzednich edycji zebraliśmy łącznie ponad 210 tys. złotych, a co równie ważne, dzięki kampanii „Mafia dla Psa” udało się nagłośnić wiele problemów, z którymi borykają się zwierzęta w schroniskach – mówi Zuzanna Klotzka z portalu.
W tym roku zebrane środki zostaną przeznaczone dla Fundacji Kundelek oraz schroniska, z którego pochodzą Krysia i Wiesia, czyli schroniska Dalabuszki. Na ten moment zebrano już prawie 30.000 zł.
Wpłat można dokonywać na stronie: ratujemyzwierzaki.pl/wyrzuty