Reklama

Nagrobek psa Rexa
© Twitter.com/@terrawindham

Od 130 lat ludzie zostawiają patyki na grobie tego psa. Dlaczego?

Przez Sabina Stodolak Redaktor

Opublikowano aktualizacja dnia

Odwiedzający cmentarz Green-Wood na nowojorskim Brooklynie zostawiają na grobie tego psa patyki. Czasem jest ich cały stos, a tradycja ta trwa już od 130 lat! Jaka jest przyczyna?

Na cmentarzu Green-Wood na Nowojorskim Brooklynie od końca XIX wieku ma miejsce niezwykły rytuał. Osoby odwiedzające cmentarz, przynoszą ze sobą patyki, które układają na nagrobku psa.

Bywa,  że na psich  łapach z brązu leży prawdziwy stos! Ten rytuał trwa już 130 lat i jest przekazywany z pokolenia na pokolenie. 

Pies Rex został pochowany w 1884 roku. Uważa się, że to pies, który należał do Johna E.Stow’a który był sprzedawcą owoców w mieście. Psa wszyscy znali, bo codziennie widywali go z Johnem. Po jego śmierci psu zbudowano pomnik i natychmiast zaczęły się na nim pojawiać patyki. 

Cmentarz Green Wood jest bardzo znany – pochowanych jest tam wiele osobistości, ale żaden inny grób nie ma trwającego już ponad wiek, własnego rytuału. Rex wzbudza wiele emocji, a jego nagrobek widoczny jest już z daleka.

Dla wielu ludzi, Rex jest symbolem najwierniejszego przyjaciela zwierzęcia, któremu zazwyczaj miejsce obok jego Pana jest odmawiane.

Psów nie wolno przecież chować tam, gdzie ludzi. 

Rytuał pozostawiania patyków na nagrobku Rexa trwa od ponad 130 lat. Historia psa przekazywana jest kolejnym pokoleniom, by pamięć o "bardzo dobrym piesku" nigdy nie zaginęła. 

Jeśli będziecie kiedyś w Brooklynie, wpadnijcie do Rexa – czeka na patyk, który mu rzucicie. 

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?