Wychowanie psa to ważny, ale często żmudny proces. Nawet jeśli pies łapie wszystko w mig, to niewykluczone, że znajdzie się coś, czego po prostu nie przełknie i zrobi nam w domu akcję podobną do tej z okresu “buntu dwulatka”.
Wybitnym przykładem takiego niefrasobliwego zachowania jest poniższy filmik, na którym szczeniak, mimo zakazu, z uporem chce wleźć na kanapę.
Gdy opiekuna nie ma, psy harcują
Wielu opiekunów psów wie, jak trudno jest utrzymać zwierzaka z dala od strategicznych mebli, typu łóżko, kanapa i fotel. Czworonogi uwielbiają mięciutkie posłania i wykorzystają każdą okazję, żeby na nie wskoczyć.
Spójrzmy prawdzie w oczy: nawet jeśli wyraźnie zakażemy zwierzęciu wylegiwania się na kanapie, to i tak, kiedy wychodzimy z domu, pieski wkradają się na “nielegalne” posłanka. Wiadomo: gdy kota nie ma, myszy harcują.
Na poniższym filmiku zobaczycie małego buldożka, który pojął, że na kanapę wchodzić nie wolno, choć w gruncie rzeczy nie miał wyboru: jego nóżki są za krótkie, by na nią wskoczyć.
Szczeniak jednak nic sobie nie robi z przeciwności losu i pozostaje nieugięty. Kiedy żadne inne “argumenty” nie działają, wpada w najbardziej uroczą złość na świecie. Jego kwilenie i szczekanie sprawia, że serce opiekunki mięknie. Poddała się manipulacji? Hmm… pewnie tak, ale kto by się nie ugiął, widząc ten słodki pyszczek? Zobaczcie sami.