Reklama

pies w opuszczonym mieście
© Sergiy Romanyuk @Shutterstock

Psy, które mieszkają na terenie Czarnobyla, stanowią zagadkę dla naukowców

Przez Aleksandra Kupras Redaktor

Opublikowano

W 1986 roku doszło do wybuchu elektrownii jądrowej w Czarnobylu. Naukowcy odkrywają teraz zaskakujące fakty o zdziczałych psach zamieszkujących strefę wykluczenia.

W nocy 26 kwietnia 1986 roku, cały świat wstrzymał oddech. Stało się coś niewyobrażalnego – największa możliwa katastrofa ekologiczna, jaka kiedykolwiek wydarzyła się w Ukrainie. Reaktor 4 tamtejszej elektrowni jądrowej wybuchł i zanieczyścił środowisko radioaktywnymi cząsteczkami. 

Ludzie mieszkający w mieście Prypeć zostali natychmiastowo ewakuowani w bezpieczne miejsca. Nikt jednak nie przejmował się ich zwierzętami. Po latach naukowcy badają, jaki wpływ miało na nie przebywanie w skażonym terenie.  

Wyniki badań 

Obecnie na terenie elektrowni jądrowej w Czarnobylu żyje około 900 półdzikich psów. Co ciekawe, w 2015 roku naukowcy odkryli, że ich stan zdrowia jest stabilny. 

Dwa lata później rozpoczęto projekt badawczy „Psy z Czarnobyla”. Zwierzęta znajdujące się w strefie wykluczenia są bacznie obserwowane przez zespół lekarzy, którzy m.in. badają ich krew. Psy są również sukcesywnie sterylizowane.

W raporcie, opublikowanym w czasopiśmie "Science Advances", naukowcy opublikowali wyniki badań struktury genetycznej 302 psów reprezentujących trzy różne populacje żyjące na wolności. Porównano zwierzęta żyjące na terenie elektrowni z innymi, żyjącymi w odległości od 15 do 45 km.

Na obszarze objętym ograniczeniami mieszka kilka rodzin psów. DNA przeanalizowane przez Gabrielę Spatolę i jej współpracowników z National Institute for Human Genome Research w Maryland (USA) wskazuje, że ze sfor każda ma inny stopień mutacji genetycznych.

Badacze spodziewali się, że trzy populacje mieszają się i genetycznie będą podobne. Okazało się jednak, że tak nie jest.

Okazało się, że zwierzęta wolą łączyć się w pary z przedstawicielami tego samego gatunku, zamieszkującymi pobliskie tereny. Te z kolei były narażone na podobne skażenie radioaktywne.

 W związku z tym, na podstawie profili DNA można łatwo odróżnić nie tylko psy z Czarnobyla od wolno bytujących psów z innych rejonów świata, lecz także psy żyjące na obszarach o wysokim, niskim i średnim poziomie napromieniowania.

Wyniki nie pozwalają powiedzieć bez żadnych wątpliwości, że to promieniowanie jest przyczyną różnic genetycznych w poszczególnych sforach. Jednak uzyskane dzięki eksperymentowi dane mogą pomóc lepiej zrozumieć długoterminowe skutki oddziaływania promieniowania.

Śledztwo trwa 

Naukowiec Tim Mosseau wyjaśnił w rozmowie dla amerykańskiej stacji telewizyjnej „ABC News”, że wśród psów z Czarnobyla można zauważyć ponadprzeciętną ilość zachorowań na zaćmę. 

Do tej pory eksperci niechętnie wypowiadali się na temat innych anomalii, chociaż zbadano również takie czynniki, jak guzy, mniejszy niż zazwyczaj mózg czy zmiany w symetrii ciała.

Badania trwają. Być może wkrótce dowiemy się o kolejnych odkryciach. 

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?