Kiedy Honey została porzucona przed bramą schroniska w 2017 roku, była już naprawdę starszym psem. Dodatkowo była głucha. Takie warunki nie napawały optymizmem. Jej szanse na adopcje były naprawdę niewielkie.
Na szczęście do suczki uśmiechnął się los i pojawiła się w jej życiu życzliwa kobieta, która zdecydowała się na adopcję.
17-godzinna drzemka
Dwoje nieznajomych nawiązało więź niezwykle szybko i pies poczuł się w domu od razu bezpieczny i chciany. Pierwszego dnia, kiedy Honey już wszystko obwąchała i zdecydowała się na drzemkę, spała przez 17 godzin!
Jej nowa opiekunka dała suczce swój sweter, bo okazało się, że jej zapach uspokaja Honey.
Bardzo krótka adopcja
Niestety w momencie zamieszkania w nowym domu Honey była już naprawdę psim seniorem. A je życie tez nie było dla niej łaskawe. Pies miał wiele problemów zdrowotnych.
Przede wszystkim suczka cierpiała na zwyrodnienie stawów i miała trudności z chodzeniem. Pomimo tego wszystkiego, jej nowa właścicielka zrobiła wszystko, co było w jej mocy, aby uczynić ją tak szczęśliwą, jak to tylko możliwe. Honey była nawet w stanie nauczyć się ponownie bawić po zaledwie miesiącu spędzonym ze swoją nową opiekunką.
Jednak już w trzy miesiące po adopcji pies osiągnął kres swoich sił. Z całą miłością, jaką była w stanie dać jej w tym krótkim okresie, jej opiekunka musiała ją uśpić, aby ulżyć jej w cierpieniach. Od 7 lat Honey biega za tęczowym mostem, ale jej opiekunka niedawno opublikowała pokaz slajdów na TikTok, aby oddać jej hołd i pokazać, że o niej nie zapomniała.
Internauci byli poruszeni pokazem i liczne dowody wsparcia z powodu tej wspaniałej adopcji, dziękując kobiecie za danie szansy psu, którego nikt nie chciał. Dzięki wyjątkowej opiekunce
Honey mogła odejść otoczona miłością, po raz ostatni doświadczając prawdziwego życia rodzinnego.