Wyobraź sobie miejsce, które przypomina sowiarnię z Hogwartu. To nie fikcja, ale rzeczywistość!
W pałacu w Ostromecku pod Bydgoszczą na strychu zamieszka imponująca kolekcja aż 8 tysięcy sów!
Zaczęło się od małej figurki...
Historia tej fascynującej kolekcji zaczęła się ponad 50 lat temu, gdy Norbert Boese, prawnik z Bydgoszczy, otrzymał na urodziny swoją pierwszą figurkę sowy. To wtedy wraz z żoną Ericą postanowili rozpocząć zbieranie tych tajemniczych ptaków.
Przez dekady ich kolekcja rosła, a dziś zawiera 8 tysięcy unikalnych eksponatów z całego świata – od maleńkich figurek ze szkła po monumentalne rzeźby o wysokości 180 cm.
Kolekcja rodem z bajki
Kiedy zwiedzasz pałac w Ostromecku, trudno nie poczuć się jak w magicznym świecie Harry’ego Pottera. Na poddaszu pałacu, gdzie sowy znajdą swoje nowe miejsce, właśnie kończy się remont.
Zostanie tam stworzona sowiarnia, pełna konarów drzew i starych mebli, które przypominają Hogwart. Sowy „zasiądą” wśród tych naturalnych dekoracji, a goście będą mogli podziwiać nie tylko figurki, ale także inne unikalne przedmioty, takie jak obrazy, rzeźby, a nawet sowią biżuterię.
Edukacja i magia
Oprócz samej wystawy, w Ostromecku powstaje także specjalna sala edukacyjna dla dzieci, gdzie najmłodsi będą mogli wziąć udział w warsztatach związanych z sowami. Na 18 marca zaplanowano inaugurację wystawy, połączoną z obchodami Nocy Sów – ogólnopolskiej akcji edukacyjnej, podczas której odbędą się liczne wydarzenia na temat tych tajemniczych ptaków.
Sowy z całego świata
Co ciekawe, w kolekcji Norberta i Eriki Boese znajdują się eksponaty z różnych zakątków świata – od Włoch i Kambodży po Afrykę. Najmniejszy przedmiot to figurka o zaledwie dwóch centymetrach, wykonana z kryształów Swarovskiego, a największa to drewniana rzeźba o wysokości 180 cm.
Kolekcja zawiera także pluszowe sowy, zastawy stołowe, lampy, a nawet puzzle i klocki Lego! Każdy przedmiot kryje swoją unikalną historię.
Przekazanie kolekcji do Ostromecka wzbudziło sensację, nie tylko w Polsce, ale i w Niemczech, skąd pochodzą darczyńcy. Jak to możliwe, że tak imponująca kolekcja znalazła swoje miejsce właśnie w tym podbydgoskim pałacu? Darczyńcy przyjadą na otwarcie wystawy, aby opowiedzieć więcej o swojej pasji i kolekcjonerskich przygodach.
Kot Gruby
W Pałacu mieszka też kot Gruby. Ciekawe, jak zareaguje na 8 tysięcy ptasich współlokatorów ;)