Reklama

pies husky
© Shutterstock/zdjęcie ilustracyjne

Husky prowadzi opiekuna do porzuconej lodówki turystycznej. Kiedy ją otwierają, są zszokowani

Przez Sabina Stodolak Redaktor

Opublikowano

Kiedy pies wyszedł z opiekunem na swój codzienny spacer, nic nie zwiastowało tego, że tego dnia stanie się bohaterem.

Przechodząc ze swoją opiekunką przez Fountain Hills w Arizonie, husky o imieniu Koda zaczął mocno węszyć. Chwilę później zaczął ciągnąć opiekunkę w okolice budynku, w którym siedzibę ma stowarzyszenie opieki nad kotami Fearless Kitty Rescue.

Co jest w lodówce?

Na ławce pod nieczynnym jeszcze ośrodkiem (była dopiero szósta rano) leżała lodówka turystyczna zawinięta w szczelnie zamknięty foliowy worek.

Zobacz video:

Opiekunka Kody nie chciała grzebać w czyichś rzeczach – być może lodówkę zostawił pracownik schroniska. Koda jednak był nieubłagany. Nie chciał odejść i trącał cały pakunek nosem, wyraźnie prosząc opiekunkę o pomoc w jego otwarciu.

W końcu opiekunka się poddała – rozerwała worek i otworzyła pojemnik. W środku znajdował się wystraszony, czarny kociak!

40 stopni i kot w worku

Ktoś, kto wpadł na pomysł podrzucenia nocą do ośrodka kota i umieszczenia go w pojemniku zamkniętym w foliowy worek musiał być niespełna rozumu. Arizona to gorący stan. O szóstej rano temperatura już sięgała prawie 40 stopni. W zawiniętym w folię pojemniku, pozostawionym na słońcu, kot usmażyłby się, zanim ktokolwiek z ośrodka przyszedłby rano do pracy!

Maluch okazał się kotką. Czarna kulka otrzymała imię Juliane. W trakcie badań weterynaryjnych okazało się, że kociak był chory i musiał przejść amputację ogona.

Juliane miała naprawdę sporo szczęścia, że tego ranka Koda był w pobliżu i był tak nieustępliwy!

Poznaj rasę husky syberyjski
Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?