Jakie smaki rozróżnia kot
Co do zasady, kot tak jak człowiek rozróżnia cztery smaki: słodki, gorzki, słodki i kwaśny, ale głównie wybiera pożywienie zawierające białka zwierzęce i tłuszcze, które zaspakajają jego podstawowe potrzeby. Węglowodany i słodycze, na odwrót niż ludzi, kompletnie kotów nie interesują.
Kot od początku dosłownie uczy się smaku. Kieruje się tym, co poznał na początku życia i jeśli był przyzwyczajony do jakiegoś rodzaju jedzenia, jest gotów odrzucić każde inne. Im większe urozmaicenie diety, tym kot bardziej domaga się różnorodności.
Przyzwyczajaj kota do wszystkich smaków tak wcześnie, jak to możliwe. Aby uniknąć sprzeciwu, możemy dawać mu zawsze to samo, ale najlepiej urozmaicać posiłki i podawać mieszanki.
Większość karm dla kotów dostarcza wszystkich niezbędnych składników, ale można na przykład wymieszać karmę suchą z mokrą. Gotowa karma ma tę zaletę, że kot je w takim tempie jakie mu odpowiada (kot jada bardzo często), mając również chwilkę przyjemności gdy trafi na mokry kawałek.
Konsystencja jedzenia
Shutterstock
Konsystencja jedzenia jest równie ważna. Większość kotów nie lubi lepkiego pokarmu, ani przetworów o konsystencji mącznej (tu należy przypomnieć, że koty nie mogą jeść produktów zbożowych!).
Często zaleca się zwilżanie suchej karmy, co w pewnym stopniu pomaga zaspokoić zapotrzebowanie na wodę organizmu. Takim zabiegiem nie należy kota zaskakiwać, tylko wprowadzać tę technikę stopniowo podając mu coraz wilgotniejsze chrupki, gdyż inaczej może odmówić jedzenia!
Uwaga na pokarmy w kawałkach - kot może wyjeść z miski tylko te kąski, które mu bardziej smakują, co zaburzy równowagę diety. Jeśli kot zostawia połowę porcji mokrej karmy i tylko zlizuje galaretkę, wybierzmy mokrą karmę w postaci musu lub inny pokarm o bardziej jednolitej konsystencji.
Odpowiednia temperatura jedzenia
Kot woli jedzenie o temperaturze 30°C, ponieważ taką temperaturę ma świeżo upolowana zdobycz. Jedzenie trzeba więc wyjmować z lodówki przed podaniem.
Jeśli przygotowujesz gotowane posiłki dla kota, przed podaniem odczekaj, aż jedzenie ostygnie do temperatury pokojowej.
Kolor karmy nie żadnego znaczenia – mruczek zje suchą karmę w kolorze czerwonym, zielonym czy pomarańczowym, pod warunkiem, że ma odpowiedni dla niego aromat. Czerwony kolor przypomina kolor mięsa… właścicielowi a nie kotu! Dla kota kolor nie stanowi kryterium wyboru. Wzrok jest najważniejszym zmysłem człowieka, ale kot ufa węchowi. Dobra karma dla zwierząt nie musi być kolorowa.
Kot bywa kapryśny i potrafi kręcić nosem na jedzenie, które mu nie odpowiada i czegoś do skutku na podanie tego, co lubi. Poświęć czas na obserwację zwierzęcia, naucz się co najbardziej mu smakuje (ponieważ poza ogólnymi poradami, każdy kot jest inny) i śmiało sprawiaj drobne przyjemności, bo po stokroć się za nie odwdzięczy!
Dr Stéphane Tardif
Lekarz weterynarii i redaktor Wamiz