W lipcu ubiegłego roku chiński kanał telewizyjny upublicznił nagranie, które szybko rozprzestrzeniło się w sieci.
Głupi żart
Chociaż nagranie jest bardzo niskiej jakości, ponieważ pochodzi z kamery internetowej zainstalowanej na ulicy, widać na nim małe dziecko, które podnosi z ziemi kamień i rzuca nim w psa.
Przestraszony zwierzak biegnie w jego kierunku i powala go na ziemię. Być może zrobił to dla zabawy, ale maluch przewrócił się i upadł.

W tym momencie na scenę wkracza kot, który obserwował scenę przykucnięty pod karoserią samochodu. Kot pędzi w stronę psa i szybko go przegania.
Dopiero wtedy matka chłopca zdaje sobie sprawę z tego, co się właśnie wydarzyło, podchodzi do syna i bierze na ręce.
Sprawca czy ofiara?
Oczywiście kot został pochwalony przez internautów za swój dobry uczynek. Jest jednak kilka niuansów w tym, co widzimy.
Z jednej strony chłopiec był w dużej mierze winny tego, co się stało. Zaatakował psa, rzucając w niego kamieniem. Z drugiej strony, dlaczego w pobliżu nie było rodziców, a chłopiec bawił się sam na środku ulicy?