61-letnia Mary Alston i 85-letnia Beverly Roberts usłyszały wyrok dwóch lat więzienia w zawieszeniu i grzywnę. Jakiego przestępstwa dopuściły się mieszkanki Alabamy?
W wyroku zapisano, że dopuściły się czynu określonego jako "działania związane z karmieniem i chwytaniem bezpańskich kotów".
Lepiej nie pomagać?
W czerwcu bieżącego roku Mary Alston i Beverly Roberts zostały skute i przewiezione na komendę radiowozem. Według funkcjonariuszy policji dopuściły się nielegalnego czynu, jakim jest dokarmianie kotów na terenie publicznym.
Kobiety zostały aresztowane w hrabstwie Elmore w Alabamie, podczas gdy karmiły bezdomne zwierzęta. Jak twierdzi policja, Alston i Roberts były wielokrotnie ostrzegane, że to, co robią, jest nielegalne i z jakimi konsekwencjami powinny się liczyć.
Aż trudno uwierzyć, że pomaganie zwierzętom może wiązać się z takimi poważnymi konsekwencjami. Według miejscowej policji działanie kobiet było uciążliwe, ponieważ przyciągało więcej zwierząt na ten obszar.
Natomiast obrońcy oskarżonych tłumaczyli, że kobiety działały dla dobra publicznego, bo nie tylko karmiły czworonogi, ale też woziły je do weterynarza, np. żeby je wykastrować.
Mimo to, w połowie grudnia Roberts została uznana przez sąd za winną wtargnięcia na teren posesji i zakłócania porządku, a Alston za winną wtargnięcia na teren posesji i "ingerowanie w działania władz". Kobiety usłyszały wyrok 2 lat więzienia w zawieszeniu, 10 dni aresztu i grzywny. Zostały też obciążone kosztami sądowymi.
Co o tym myślicie?