30 czerwca br. na profilu facebookowym przychodni weterynaryjnej Miovet pojawił się post z łamiącym serce zdjęciem.
Cielę przywiązane do drzewa
W lesie, w okolicach miejscowości Gołasze-Puszcza przy drodze do Gołaszy Mościckich w województwie podlaskim, policja znalazła przywiązane sznurkiem do drzewa, wychudzone cielę.
Maluch był głodny, ale przede wszystkim wystraszony. Nie wiedział, co się dzieje i dlaczego nie może uwolnić się z więzów. Na szczęście zauważyli go funkcjonariusze, którzy od razu pospieszyli z pomocą.
Cielę zostało wyswobodzone, a policjanci zadbali o to, aby trafiło pod opiekę specjalistów i zostało objęte opieką weterynaryjną.
Lecznica Miovet prosi o kontakt z policją każdego świadka, który widział zajście i mógłby pomóc w ujęciu sprawcy. Przypominamy, że porzucenie kwalifikuje się jako znęcanie się nad zwierzętami.
Burza w internecie
Okrutne porzucenie cielaka wywołało burzę wśród internautów. W sezonie, w którym nieodpowiedzialni ludzie wyrzucają zwierzęta domowe przed wyjazdami wakacyjnymi, gdy przychodzą na świat niechciane mioty kotów i psów – skutki zaniechania kastracji – dochodzi jeszcze do takich zdarzeń jak pozostawienie kolejnych zwierząt w lesie na pewną śmierć.
Oto przykładowe komentarze pod postem:
A ja myślałam, że nic mnie już nie zaskoczy, dokąd ten po….ny świat zmierza? Niedługo tak będą dzieci zostawiać przed wakacjami.
Co się dzieje z gatunkiem ludzkim??? Ponoć jesteśmy mądrzejsi od zwierząt i posiadamy empatię. Czyżby?
O matko, może chory i ktoś pozbył się kłopotu?
Ten maluch miał szczęście w nieszczęściu – pomoc przyszła w porę i znajduje się teraz w dobrych rękach. Cała sytuacja jednak przeraża – ile takich zwierząt mogło nie doczekać ratunku? Nie bądźmy obojętni, pomagajmy i zawsze zgłaszajmy wszelkie przypadki okrucieństwa wobec zwierząt.