Reklama

obroża dla kota
© Shutterstock

Czy obroża dla kota może być niebezpieczna?

Przez Anna Zielińska-Hoşaf Behawiorysta kotów

aktualizacja dnia

Obroża może się przydać nawet kotu niewychodzącemu, pozostającemu na co dzień w domu. Zdarzają się przecież przypadki zaginięcia zwierzaka, możliwe też, że będziemy musieli odbyć podróż z kotem. Wówczas warto posiadać takie zabezpieczenie jak obroża dla kota z adresem. Jednak nie wszystkie dostępne w sklepach obroże są bezpieczne dla naszych pupili.

Na rynku dostępne są przeróżne obroże dla kota – od tych najprostszych po eleganckie i „trendy”, w modnych kolorach, ozdobione cyrkoniami czy kryształkami. Jednak najważniejszym czynnikiem, który opiekun powinien wziąć pod uwagę przy wyborze obroży dla kota, jest to, czy produkt będzie bezpieczny dla czworonoga.

Po co kotu obroża?

Coraz więcej kotów wychodzi na spacery z opiekunami. Aby kot mógł spacerować na smyczy, nie potrzebuje jednak obroży. Smyczy nie należy bowiem przypinać na szyi zwierzęcia – jest to dla niego niewygodne i niebezpieczne, zwłaszcza że zwierzak całkiem łatwo może się z niej wyswobodzić podczas spaceru.

Kot może wychodzić na spacer wyłącznie w szelkach, a smycz przypinana jest przy pomocy karabińczyka do ich części grzbietowej.

Do szyi można przypiąć co najwyżej adresówkę.

Kot powinien być zaczipowany – czip wszczepiany jest podskórnie w gabinecie weterynaryjnym i jest bezpieczny dla kota. Mikroukład zawiera dane opiekunów zwierzęcia. W razie gdy kot zaginie, znalazca może udać się ze zwierzakiem do gabinetu weterynaryjnego, gdzie czip może być zeskanowany. Warto jednak pamiętać, że nie każdemu może przyjść do głowy sprawdzenie kota pod kątem posiadanego czipa.

Obroża natomiast jest wyraźnym i pewnym znakiem, że kot do kogoś należy.

Dlatego w obrożę powinny być zaopatrzone koty wychodzące (dla nich warto pomyśleć o obroży odblaskowej), a także koty, które przebywają z nami w podróży.

Istnieją pewne sytuacje, w których kot może być wręcz zmuszony do noszenia obroży. Dotyczy to problemów z pasożytami zewnętrznymi, którym zaradzić mogą m.in. obroże przeciw pchłom i kleszczom, oraz problemów behawioralnych, przy których może być niezbędna obroża feromonowa. Pamiętajmy, że tego typu obroże nie zawsze należą do bezpiecznych pod względem rodzaju zapięcia. Na czas terapii kot nie powinien wychodzić więc z domu.

Bezpieczna obroża dla kota – czyli jaka?

©Shuttertsock

Obroże dla kota wykonane być mogą ze skóry, sztucznego zamszu, plecionki bądź z nylonu. Nylon jest dość trwały, elastyczny, a także wodoodporny. Pamiętajmy, aby nie zapinać obroży ani zbyt ciasno, ani za luźno. Jeśli po zapięciu możemy wsunąć palec między obrożę a szyję kota – jest idealnie.

Najważniejszą kwestią jest zapięcie obroży. Kupujemy wyłącznie obroże z tzw. bezpiecznym zapięciem, które rozpina się samoczynnie przy silnym pociągnięciu.

Zakup produktu z odpowiednim zapięciem to kwestia życia lub śmierci kota wychodzącego – nawet jeśli wychodzi tylko do ogrodu i chwilowo pozostaje bez nadzoru.

Jeśli obroża zapinana w sposób klasyczny (jak pasek – na dziurki) lub na zatrzask przypominający ten spinający dziecięce plecaki szkolne, zaczepi się np. o gałąź czy płot, kot może się na niej po prostu powiesić. Obroża dla kota z bezpiecznym zapięciem rozepnie się i zwierzę będzie miało możliwość wyswobodzenia się z pułapki. Bezpieczna obroża dla kotów to produkt znajdujący się w ofercie czołowych producentów akcesoriów dla zwierząt.

Z dzwoneczkiem czy bez?

Do obroży dla kota bardzo często przypięty jest dzwoneczek. Niektórzy opiekunowie kotów wychodzących preferują obroże z dzwonkiem, mając przeświadczenie, że jego dźwięk ostrzeże ptaki przed atakiem kota. Niestety obroża z dzwonkiem nie jest najlepszym pomysłem. Po pierwsze, nie stanowi pewnej ochrony dla nieostrożnych ptaków. Wiele kotów uczy się poruszania tak, aby dzwonek nie wydawał dźwięku w trakcie skradania się. Paradoksalnie taka obroża doskonali więc ich technikę łowiecką.

Po drugie, wciąż dzwoniący dzwonek to prosta droga do… problemów behawioralnych wywołanych kocią nerwicą. Koci słuch jest znacznie czulszy od ludzkiego. Kot wychwytuje dźwięki niesłyszalne dla naszego ucha, są one ponadto dla niego znacznie głośniejsze. Ciągle dźwięczący blisko ucha przedmiot irytuje kota, zwłaszcza gdy podczas zabawy chce np. podkraść się niepostrzeżenie do drugiego kota, wyskoczyć na niego… a tu nagle jego położenie zdradza dzwoneczek. Taka sama sytuacja może wydarzyć się poza domem kotu wychodzącemu – tutaj jednak to kot może paść ofiarą większego zwierzęcia, które usłyszy dźwięczny gadżet. Nieustannie dzwoniący dzwonek uszkadza ponadto powoli koci słuch.

Obroża dla kota z adresem

Ostatnią kwestią jest umiejscowienie adresówki. Jeśli obroża ma służyć jako wizytówka kota, nasze dane kontaktowe powinny być umieszczone na niej tak, aby nie przeszkadzały zwierzęciu, ale jednocześnie nie zapodziały się gdzieś podczas kociej wędrówki. Niestety adresówki w formie kapsułek, do których wkładana jest karteczka, często nie zdają egzaminu, gdyż notorycznie odkręcają się, a kot powraca jedynie z górną częścią – oczywiście bez karteczki.

Lepszym pomysłem jest adresówka na kółeczku, z wygrawerowanymi danymi, przyczepiana do obroży jak breloczek. Pamiętajmy, że nie może być zbyt dużych rozmiarów. Ciekawym rozwiązaniem są także obroże z przypinanym paskiem, po którego wewnętrznej stronie wpisujemy dane kontaktowe. Pasek jest integralną częścią obroży, istnieje więc niewielka szansa, że dane się zgubią.
 

Więcej artykułów poradnikowych

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?