Reklama

Dieta kota-cukrzyka

Dieta kota-cukrzyka

Przez Anna Zielińska-Hoşaf Behawiorysta kotów

aktualizacja dnia

Właściwa dieta to jeden z najważniejszych elementów opieki nad kotem-diabetykiem. Warto poświęcić jej sporo uwagi, zwłaszcza że odpowiednio prowadzona, wraz z wczesnym rozpoznaniem choroby oraz trafionym sposobem leczenia, może doprowadzić do remisji choroby. 

Cukrzyca u kotów

Cukrzyca jest przewlekłą chorobą metaboliczną wywołaną przez niedobór insuliny lub oporność narządów, do których insulina powinna trafiać. Insulina jest hormonem wytwarzanym przez trzustkę i odpowiada za pobieranie glukozy z krwi przez komórki ciała. Innymi słowy, pozwala organizmowi zamienić glukozę na energię poprzez umożliwienie jej zamiany w glikogen. Jeśli dochodzi do zaburzeń wydzielania insuliny, glukoza nie jest wykorzystywana we właściwy sposób.

Rośnie więc jej poziom we krwi, a z organizmu wydalana jest wraz z moczem. Organizm nie może prawidłowo wytwarzać energii z glukozy, zaczyna więc zużywać zgromadzone zapasy – czyli tłuszcze, a następnie białka. Prowadzi to do stopniowego wyniszczania organizmu, słabnięcia, chudnięcia. Co więcej, we krwi pozostają toksyczne produkty przemiany glukozy, czyli ciała ketonowe.

Cukrzyca może wystąpić u kotów w każdym wieku, choć częściej spotyka się ją u seniorów. Występuje częściej u kocurów niż u kotek, a czynnikiem zwiększającym ryzyko zachorowania jest otyłość. Do pierwszych symptomów cukrzycy zaliczyć trzeba zwiększone pragnienie oraz zwiększone wydalanie moczu. Niektóre koty mają też wzmożony apetyt, a mimo to chudną.

Objawy cukrzycy u kota

Kot jest nierzadko apatyczny, zauważalnie powolniejszy, bardziej ospały. Futerko matowieje na skutek zaniedbań w pielęgnacji, zwierzę może też mieć skłonność do chorób dermatologicznych. Organizm stopniowo odwadnia się. Z czasem można stwierdzić powiększoną wątrobę oraz nerki. W zaawansowanym stadium występuje neuropatia cukrzycowa z charakterystycznym „króliczym” chodem – kot stawia całą stopę na podłożu. 

Podczas pierwszej wizyty u lekarza z kotem, u którego podejrzewamy cukrzycę, należy wykonać podstawową morfologię krwi, badanie moczu oraz badanie poziomu fruktozaminy, czyli białka, którego poziom w surowicy określa poziom glukozy we krwi w ciągu ostatnich kilku tygodni. Taki zestaw badań da bardziej wiarygodny wynik niż samo zbadanie poziomu glukozy – wizyta u weterynarza jest na tyle stresująca dla kota, że poziom glukozy we krwi znacznie mu podskoczy. Leczenie jednak ustalane jest dopiero po wykonaniu krzywej cukrowej (wykonuje się ją w domu).

Jak wygląda leczenie?

Cukrzycę można leczyć poprzez farmakoterapię doustną (leki stymulujące wydzielanie insuliny oraz preparaty z argininą i chromem), ale często taka terapia nie wystarczy. Lekarz może wówczas przepisać zastrzyki z insuliny. Co ważne, u kotów, u których odpowiednio wcześnie wykryto chorobę i zastosowano odpowiednie leczenie oraz dietę, istnieje możliwość remisji choroby, a nawet jej zaniku. Wówczas kot nie potrzebuje już terapii insuliną, natomiast musimy kontrolnie badać u niego poziom glukozy we krwi oraz stosować nadal dietę. A jak ona powinna wyglądać?

Właściwe żywienie kociego diabetyka – czyli jakie?

©Shutterstock

Gdy zdiagnozowana zostanie cukrzyca u kota, dieta należy do najważniejszych elementów terapii. Istotny będzie zarówno skład posiłków, jak też pora ich podawania (skorelowana z ewentualnymi zastrzykami z insuliny) oraz częstotliwość i wielkość posiłków. 

Posiłek kota-cukrzyka powinien spełniać dwie podstawowe cechy: mieć niską zawartość węglowodanów oraz wysoką zawartość białka pochodzenia zwierzęcego, które jest doskonale przyswajalne przez kota. To z białka organizm kota wytwarza energię (glukoza pochodzi z aminokwasów glikogennych) – bez względu na to, czy mamy do czynienia ze zwierzęciem chorym, czy zdrowym.

Kot chory na cukrzycę powinien spożywać posiłki możliwie często, ale muszą być one niewielkie. Każdy posiłek to zastrzyk energii, a więc zbyt duży posiłek spożyty na raz może wywołać u zwierzęcia niebezpieczny skok poziomu cukru we krwi. Optymalna liczba posiłków w ciągu dnia to 5, a minimum – 3.

Kot otrzymujący zastrzyki z insuliną powinien dostawać je po posiłku. To bardzo ważne – w przypadku gdyby kot z jakiegoś powodu nie zjadł posiłku, a uprzednio otrzymał dawkę insuliny, może wystąpić u niego hipoglikemia, czyli drastyczny spadek poziomu cukru we krwi – jest to stan zagrożenia życia.

Jeśli Twój kot cierpi na nadwagę, należy dążyć do przywrócenia u niego prawidłowej masy ciała. Otyłe zwierzę może nawet nie reagować na insulinę. Jeżeli kot nie je za dużo, można pokusić się o wybieranie karm o niższej kaloryczności. Nie można też oczywiście przesadzić w drugą stronę. Kot-cukrzyk ma zaburzoną gospodarkę tłuszczową; z czasem choroba powodować może chudnięcie. Jeśli odchudzasz kota – to wyłącznie stopniowo, drobnymi kroczkami. Gwałtowny spadek masy ciała może doprowadzić do stłuszczenia wątroby.

Pilnuj, aby kot otrzymywał regularnie posiłki; nie dopuszczaj do okresów głodu u zwierzęcia – to sprzyja kwasicy ketonowej.

Posiłki dla kota z cukrzycą

Jak więc ułożyć dietę kociego diabetyka? Jeśli karmisz kota gotowymi karmami, musisz bardzo uważnie czytać skład każdego produktu. Karmy zawierające zboża są wykluczone – nie powinny zresztą pojawiać się także w diecie zdrowych kotów. Uważaj również na inne cukry. Pamiętaj, że węglowodany znajdują się także w owocach – sprawdzaj więc również owocowe dodatki do karm.

Jak obliczyć ilość węglowodanów w karmie?

Wystarczy zerknąć na skład analityczny produktu. Przykładowy skład dobrej karmy:

  • Białko surowe – 10,4%
  • Tłuszcz surowy – 5,3%
  • Włókno surowe – 0,4%
  • Popiół – 1,7%
  • Wapń – 0,3%
  • Fosfor – 0,2%
  • Magnez – 0,017%
  • Wilgotność – 80%

Pozostałe składniki – mniej niż 2%, a więc niewiele – to węglowodany.

Jak wygląda więc odpowiednia gotowa karma?

©Shutterstock

1. Powinna być to karma mokra. Co prawda można spotkać się ze stwierdzeniem, że po spożyciu karmy suchej skok glukozy we krwi jest mniej gwałtowny, jednak suchy pokarm ma szereg wad. Kot chory na cukrzycę ma zwiększone zapotrzebowanie na płyny – a pokarm suchy ma bardzo niską wilgotność. Zbyt niską nawet dla zdrowego kota, a cóż mówić o diabetyku! Kot będzie miał trudności z wyrównaniem sobie odpowiedniej podaży wody, pijąc z miski. Pokarmy suche bardzo często zawierają ponadto niepożądane węglowodany – również karmy bezzbożowe.

2. Bierzemy pod uwagę tylko karmy wysokomięsne i odpowiednio zbilansowane. Puszki powinny zawierać co najmniej 50% mięsa z mięśni i wartościowych podrobów (czyli serc, wątroby, żołądków, żwaczy). Nie mogą natomiast zawierać zbóż, warzyw o wysokim indeksie glikemicznym, w tym soi i protein sojowych, czy ryżu, który silnie podnosi poziom glukozy we krwi. Jeśli chodzi o rodzaj mięsa – tu wszystko zależy od upodobań kota.

3. Obecny w karmie tłuszcz powinien być łatwo przyswajalny – a taki jest tłuszcz pochodzenia zwierzęcego. Znakomity jest olej rybi (przeznaczony dla kotów, nie jest to olej z wątroby rekina), który wzbogaca kocią dietę o dawkę kwasów omega-3 i -6. Te kwasy tłuszczowe wspomagają regulowanie poziomu glukozy we krwi, a ponadto wzmacniają serce i usprawniają funkcjonowanie układu nerwowego.

4. Zbilansowana karma powinna zawierać dodatki w postaci suplementowanych witamin, minerałów oraz innych potrzebnych kotu składników odżywczych, których nie dostarcza samo mięso. Jest to przede wszystkim tauryna. U kotów chorych na cukrzycę mile widziane są dodatki chromu, wspomnianych kwasów omega-3 i -6, L-karnityna.

5. Dla kota-cukrzyka ważnymi składnikami są włókno oraz substancje śluzotwórcze. To pierwsze, którego źródłem jest np. celuloza, guma guar, pulpa buraczana, zmieniają wrażliwość tkanek na insulinę. Substancje śluzotwórcze natomiast spowalniają proces trawienia pokarmu i wchłaniania węglowodanów – czyli obniżają ryzyko niebezpiecznego skoku poziomu glukozy we krwi. Źródłem takich substancji jest np. psyllium.

Uwaga! – skład należy ściśle kontrolować również w przypadku karm opisywanych jako „weterynaryjne” i określane mianem „dla diabetyków”. Większość z nich (nie wszystkie) zawiera węglowodany, nawet do 26%! Zakup mięsnej karmy dobrej jakości jest znacznie lepszym krokiem. 

BARF dla cukrzyka

Przestawianie kota ze stwierdzoną cukrzycą na dietę BARF powinno odbywać się małymi kroczkami, bardzo ostrożnie. Każdy nowy posiłek może zachwiać równowagę glukoza – insulina. Przy każdej zmianie diety należy kontrolować poziom cukru we krwi, gdyż może zajść potrzeba zmiany dawki insuliny.

Jeśli chcesz jednak spróbować wdrożyć BARF u kociego diabetyka – jak najbardziej jest to dieta wskazana. Skład mieszanki jest podobny jak dla kota zdrowego – z pewnymi wyjątkami. Potrzebne jest oczywiście mięso – najlepiej poprzerastane, oraz preparat-suplement diety zawierający potrzebne kotu witaminy, minerały i taurynę. Zamiast warzyw dodaj wspomniane psyllium, można też wzbogacić ją siemieniem lnianym (zmielonym). Do mieszanki warto dodawać więcej wody niż precyzują to przepisy – ze względu na wysokie zapotrzebowanie kota-cukrzyka na płyny. Norma to 250 ml na 1 kg mięsa, ale spokojnie można dodać 300, niekiedy nawet 400 ml na 1 kg.

Po każdym posiłku i podaniu insuliny należy zmierzyć kotu poziom cukru we krwi! To szczególnie ważne zwłaszcza przy wdrażaniu nowej diety. Większość kocich diabetyków dobrze jednak reaguje na BARF – oczywiście jeśli da się bez większych problemów przestawić na ten typ diety. Jeśli zwierzak jest oporny – pozostań przy mięsnych puszkach.
 

Więcej artykułów poradnikowych

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

1 osób uznało tę poradę za pomocną.

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?